Typy facetów w łóżku: kochanek radosny [Okiem kobiet]

O takim mężczyźnie marzą kobiety. Marzą i fantazjują. Nie pozwól im więc zbyt długo na przebywanie w krainie baśni i zrealizuj ich marzenia o seksie doskonałym. Język erotycznych wizji na polski przekłada firma "Casanova i synowie".

seks, orgazm, kobiety
Jak zadowolić jej oczekiwania? Dając jej to, czego potrzebuje. Jak walczyć z konkurencją? Starając się, aby twój produkt był najlepszy i najbardziej atrakcyjny na rynku.

Kochanek radosny

Nie, nie chodzi tu o faceta, który opowiada głupie, świńskie dowcipy i jeszcze sam z nich rechoce. Taki facet nie jest radosny, tylko jest koszmarnym towarzysko zwierzę- ciem i powinno się go izolować. Nie chodzi też o faceta, który chichoce przy każdym dotknięciu, ponieważ ma łaskotki. Kochanek radosny to gość, który sprawia, że seks staje się uciechą i zabawą, to facet, którego ogranicza jedynie wyobraźnia i który, po prostu, lubi to robić.

Przeczytaj też: Egzamin z seksu

Też mi nowina – powiecie – każdy lubi to robić. Tak, ale on potrafi się tym lubieniem dzielić z partnerką, która czuje, że daje mu przyjemność nie tylko seksualną, że nie tylko jej ciało jest źródłem radości, ale cała jej osoba. Kobiety w jego łóżku czują się totalnie akceptowane i bezpieczne, i bardzo chętnie w nim lądują. Z kochankiem radosnym też najchętniej i najszybciej pozbywają się zahamowań, są swawolne, kreatywne i pełne łóżkowej inicjatywy.

„Casanova i Synowie” radzą:

  • Ten, kto potrafi rozśmieszyć kobietę, potrafi ją też uwieść, ale nie wyskakuj co chwilę z zabawną historyjką, bo wyjdziesz na błazna, a ci umierają samotni.
  • Bądź otwarty na erotyczne eksperymenty; nawet najdziksze swawole są fajne, jeżeli masz do nich dystans i niewymuszoną zgodę partnerki.
  • Poszukaj nowych miejsc i niebanalnych doznań – radosny seks i rutyna wykluczają się wzajemnie.
  • Nie wzbogacaj swojej kolekcji dwunastu złotych wibratorów o kolejny nabytek. Jeden w zupełności wystarczy do dobrej zabawy.
  • Naucz się śmiać z samego siebie – seks jest doprawdy zbyt fajną sprawą, aby go brać zbyt serio.
Zobacz również:
REKLAMA