Spójrzcie na tego faceta po prawej stronie. To David Mills, pisarz. A ta pani obok to Taffy. W tym miesiącu Mills i Taff świętowali swoją drugą rocznicę. To znaczy dokładnie dwa lata temu Mills otrzymał sporą przesyłkę od firmy Abyss Creations z San Marcos w Kalifornii z urządzeniem, którego fabryczna nazwa brzmi: „Real Doll2, Body A”.
Model z silikonową skórą i stawami wykonanymi ze stali chirurgicznej. Cena – 7149 dolarów – uwzględniała dodatkową „personalizację” (m.in. piegi), która sprawiła, że Taffy wygląda bardzo realistycznie. Model ma również (zgodnie z opisem na stronie internetowej Abyss) „ultrarealistyczną waginę” oraz „elastyczne usta i ruchomą szczękę”.
Oprócz tego, że Mills jest właścicielem seksrobota i jednym z nielicznych facetów, którzy nie mają nic przeciwko opowiadaniu o tym, nie ma w nim nic szczególnie odbiegającego od normy. Ma 57 lat, fryzurę wyglądającą jak brązowy mop, kozią bródkę i figurę w kształcie gruszki. Mówi o sobie, że jest samotnikiem, ale chętnie o sobie opowiada.
Jest pisarzem. W 2006 roku napisał książkę „Atheist Universe”, która wciąż się sprzedaje (za jedyne 10 dolarów możesz ją kupić na Amazonie). Żyje z tantiem oraz ze spadku po rodzicach. Mills jest dwukrotnym rozwodnikiem. Ma 20-letnią córkę, studentkę college'u, o której mówi z dumą. Tak, jego córka jest świadoma tego, że ojciec jest posiadaczem seksrobota, ale nie rozmawiają o tym, tak jak nie rozmawiają też o fakcie posiadania przez Millsa zmywarki do naczyń czy telewizora.
Taffy na stałe rezyduje w sypialni, ponieważ waży 40 kg i jest zdecydowanie za ciężka dla Millsa, żeby ją przenosić z miejsca na miejsce. „Przeniesienie jej z kanapy na łóżko to mniej więcej taki sam wysiłek, jak przeniesienie lodówki” – mówi Mills. Nie jest, jak zapewne myślicie, zdziwaczałym samotnikiem. Chodzi na randki (z prawdziwymi kobietami) i nawet niekiedy opowiada im o Taffy (zwłaszcza że siedzi w jego sypialni).
I czasami, co oczywiste, ich reakcja jest gwałtowna. „Mówią coś w rodzaju: »Nie dzwoń do mnie więcej, trzymaj się z daleka ode mnie i moich dzieci, wyrzucam cię ze znajomych na FB« i tego typu teksty – śmieje się Mills. – To się zdarza, ale zdarzają się też kobiety, które kręcą takie nowe doświadczenia”. Przez „nowe doświadczenia” Mills rozumie dokładnie to, co myślicie.
„Był taki moment” – zamyśla się, przypominając sobie, kiedy był w łóżku z dwiema kobietami, w tym jedną żywą. „Ssałem lewą pierś Taffy, a ona ssała drugą. Było świetnie. Myślę, że ona była biciekawa”. Macha ręką w stronę Taffy. „Czasem to kłopotliwe mieć ją tutaj cały czas, ale z drugiej strony sprawia, że życie jest interesujące”.
Zobacz również, jak będzie wyglądała ludzka seksualność w przyszłości. Ciekawa wizja.