Pocałunki: co Ty wiesz o całowaniu?

Przypomnijmy scenę z kultowego serialu "Seks w wielkim mieście". Charlotte, jedna z głównych bohaterek, poznaje faceta doskonałego: bogatego, przystojnego, inteligentnego. Ale niestety, kiedy Książę z Bajki zabiera się do pierwszego namiętnego pocałunku, wpycha jej sztywny język do gardła. Efekt? Charlotte natychmiast daje kosza doskonałej partii.

Tak, tak, całowanie jest ważniejsze niż kasa i wiele innych zalet, które niewątpliwie posiadasz. Nie musisz mieć ust jak Brad Pitt. Najważniejsze, by miały w sobie moc, która sprawi, że kobieta straci dla Ciebie głowę.

W badaniu CBOS pt. "Pytanie o miłość prawdziwą" tylko 16% Polaków wskazuje, że pocałunki i czułość to najlepszy sposób na okazywanie uczuć (badani mogli udzielić więcej niż jednej odpowiedzi). A szkoda. Psycholodzy i seksuolodzy potwierdzają chórem, że pocałunki to gwarancja udanego seksu, szczęśliwego związku i dobrego samopoczucia. Mogą nawet przedłużyć Twoje życie! Sfrustrowane kobiety, eksperci oraz zadowoleni z siebie faceci podpowiedzą Ci, dlaczego powinieneś robić to częściej i jak być w tym lepszy.

"Siedzieliśmy w restauracji i zbliżaliśmy się do siebie coraz bardziej, centymetr po centymetrze. Czułam jego zapach i aż kręciło mi się w głowie. Marzyłam o tym, by wylądować z nim w łóżku. W końcu on zaproponował hotel. Wspaniale. Moje podniecenie urosło do zenitu. Marzyłam, by smakował mnie powoli, żebym oszalała z pragnienia.

Ale on w jednej chwili rzucił mnie na łóżko, przycisnął całym ciężarem i zaczął obśliniać, tak że straciłam oddech. Jego język był twardy i natarczywy. To było okropne. Znieruchomiałam, wyślizgnęłam się z jego uścisku, wygładziłam bluzkę i zamknęłam za sobą drzwi ze słowami: rozmyśliłam się. Żałuję, że nie wyjaśniłam mojej decyzji bardziej dosadnie"- mówi Alicja, instruktorka fitness.

Historia Alicji nie jest wcale odosobniona i niezwykła. Kiepskie pocałunki to zero szans na romans czy związek. Są jak kubeł zimnej wody w gorące południe.Według badań publikowanych przez amerykański "Journal of Family Therapy", kobiety cenią pocałunki wyżej od pieszczot, przytulania, a nawet erotycznego masażu. Jednak większość populacji męskiej zdaje się tego nie zauważać.

Geny w pocałunku

Bliskość twarzy partnerki stwarza niepowtarzalną aurę intymności: podczas pocałunku czujemy się sobie bliscy, akceptowani, dopieszczeni. Ale pocałunek to nie tylko przejaw więzi emocjonalnej. "Kiedy mężczyzna całuje kobietę, przekazuje jej informację genetyczną o sobie" - twierdzi Vicki Ford, współautorka powyższych badań. Kobiety interpretują tę informację podświadomie, szacując na jej podstawie, czy mężczyzna nadaje się na partnera.

Pocałunek erotyczny powoduje lawinę zjawisk biochemicznych w naszym ciele; hormony sprawiają, że czujemy się przyjemnie odprężeni, lekko podekscytowani i mamy ochotę na więcej.

Zgodnie z doniesieniami niemieckich naukowców z uniwersytetu w Kolonii, przyciągamy do siebie ludzi, których geny są podobne do naszych, po to, by spłodzić zdrowe potomstwo. Pocałunki, smakowanie i wąchanie obiektu pożądania to najlepsze sposoby, aby to podobieństwo ustalić.

Erotyczny argument

"Nie mam pojęcia, dlaczego faceci nie mogą pojąć, że dobre całowanie przekonuje nas do seksu o wiele skuteczniej, niż pytanie wprost. To taki prosty sposób na rozpalenie żądzy, o wiele bardziej efektywny niż słowa. Metoda usta-usta ma tę zaletę, że podnieca nie tylko fizycznie, ale też psychicznie. A taka kombinacja sprawia, że angażujemy się bezgranicznie w seks i związek" - twierdzi Magda, copywriter w agencji reklamowej.

Pozwól jej, aby bez limitów zajęła się Twoimi ustami i odwzajemnij się jej choć w połowie, a osiągniesz efekt niespotykany od czasu, kiedy miałeś 17 lat.

Korzyści

Zwykły pocałunek podbudowuje samoocenę; sprawia, że czujesz się atrakcyjny i pożądany. Erotyczny pocałunek ma jeszcze większą moc: doładowuje Twoje ego na maksa. Niemieccy naukowcy potwierdzają, że mężowie całujący swoje żony każdego ranka są bardziej wydajnymi pracownikami: biorą mniej zwolnień lekarskich, ponieważ rzadziej chorują. Pocałunek może nawet przedłużyć Ci życie! Całuśni mają mniej wypadków samochodowych w drodze do pracy, zarabiają o 20- 30% więcej i żyją przeciętnie 5 lat dłużej

.Psycholog i psychoterapeuta Marek Laube wyjaśnia, na czym polega łut szczęścia całujących się z rana: mają oni pozytywne nastawienie do świata i ludzi, a więc spodziewają się kontynuacji tego stanu (wysyłają podświadome sygnały) i osiągają oczekiwany efekt - sukcesy, zdrowie i zadowolenie. W psychologii zjawisko to nosi nazwę samospełniającej się przepowiedni.

Kiedy całujesz, pracują 34 mięśnie twarzy, a Twoje tętno wzrasta do tego samego poziomu, który osiągnąłbyś, biegnąc sprintem na 100 m. Wydzielasz adrenalinę, a Twój system immunologiczny powoduje wzmożoną produkcję białych ciałek krwi. Częste całowanie podnosi odporność organizmu, ponieważ aktywizuje komórki niszczące bakterie. Poprawia się także krążenie krwi, co dotlenia mózg.

Wzrasta również wydzielanie naturalnych wabików - feromonów. Pocałunek erotyczny powoduje lawinę zjawisk biochemicznych w naszym organizmie, tzn. zalewają nas hormony szczęścia. Norepinefryna, dopamina, fenyloetyloamina sprawiają, że czujemy się przyjemnie odprężeni, lekko podekscytowani i mamy ochotę na więcej.

Usta są wyposażone w niezliczoną ilość zakończeń nerwowych (kilkanaście razy więcej od innych sfer erogennych) i nawet delikatne muśnięcia prowokują uruchomienie erotycznego superekspresu góra-dół.Takie zmiany powodują bardzo przyjemny stan organizmu, niedający się porównać nawet z dobrym seksem. Odczuwasz to jako eksplozję przyjemności - stan, który pamiętasz z pierwszych tygodni zakochania, świetnego seksu i wygranej na loterii.

Ale bycie na haju nie kończy się wraz z pierwszym pocałunkiem; w miarę jego trwania, Twój mózg daje sygnał do produkcji oksytocyny - substancji chemicznej, która potęguje przyjemność płynącą z doznań seksualnych i ma wpływ na jakość przeżywanych orgazmów. Działanie oksytocyny jest uzależniające, dlatego nie możesz poprzestać na jednym pocałunku, ale chcesz jeszcze i jeszcze. Stajesz się niewolnikiem całowania. I dobrze.

Know how

"Po sposobie całowania można powiedzieć wiele o parze i o każdym z całujących. W pocałunku wyraża się temperament i osobowość" - Marek Laube, psycholog, psychoterapeuta, Polskie Towarzystwo Psychologiczne.

Całowanie się zwężonymi ustami, w sposób urywany, może świadczyć o zahamowaniach czy konserwatyzmie seksualnym, podczas gdy namiętne pieszczoty języka czy podniebienia całą powierzchnią ust są oznakami bezpruderyjności, otwartości i braku kompleksów.

Mężczyźni skłonni do dominacji całują "żarłocznie" - lubią kąsać i mocno przytrzymywać głowę partnerki, natomiast niepewni w roli kochanków całują flegmatycznie i "obśliniają".

Nigdy, przenigdy nie pozwól jej pomyśleć, że całujesz ją wyłącznie po to, by dobrać się do jej majtek. Magia Twoich ust pryśnie natychmiast, kiedy tylko zorientuje się, o co Ci chodzi.

Kobiety całkowicie oddane zmysłowej namiętności lubują się we wszelkiego rodzaju pocałunkach perwersyjnych - gryzą usta i język, ssą naprzemian górną i dolną wargę, językiem sięgają gardła partnera. Takie kochanki ciągle zaskakują, ale też są nieprzewidywalne co do stałości uczuć.

Egzamin z ustnego

Jeśli jesteś singlem poszukującym drugiej połowy, bądź świadomy, że sposób, w jaki całujesz, jest Twoim miłosnym CV; decyduje, czy będziesz zaproszony na rozmowę kwalifikacyjną. Najlepiej kieruj się intuicją, ale czasami warto nieco ją wspomóc. Na co zwrócić uwagę?

• Obserwuj, w jaki sposób ona Cię całuje: to wskazówka, jak chce być całowana. Musisz więc być kompatybilny: jeśli całuje czule i delikatnie, nie tarmoś jej i nie wpychaj języka do gardła (nawet jeśli tego właśnie chcesz), a jeżeli ona całuje szaleńczo, byłoby niemądre bawić się w subtelnego romantyka.

• Jeśli nie wyczuwasz żadnych charakterystycznych wskazówek z jej strony, bądź na początku raczej delikatny, niż namiętny (to bardziej uniwersalne). Badania dowodzą, że zaledwie 9% kobiet przedkłada dzikie, niepohamowane pocałunki nad te czułe i delikatne!

• Unikaj głębokich pocałunków z samego rana, kiedy oboje macie nieświeży oddech. Według użytkowników amerykańskiego portalu www.virtualkiss.com, 43% respondentów badań twierdzi, że nieświeży oddech najskuteczniej zabija czar pocałunku.

• Całując się, pomyśl o tym, gdzie jesteś i kto jest obok. 29% respondentów deklaruje, że przechodzący obok ludzie mogą zupełnie popsuć nawet najbardziej namiętny pocałunek. Kobiety są w tym temacie bardziej bezpruderyjne - im obecność osób trzecich nie przeszkadza tak bardzo, jak facetom. Mamy trudności w całkowitym zatraceniu, gdy wiemy, że inni patrzą.

• Koordynuj ruchy: całowanie, oddychanie, słowa - wszystko musi przebiegać równolegle i harmonijnie. Pozwól oddychać i jej. Wielu facetów popełnia fatalny błąd i zamienia się w odkurzacz. Zamiast pożerać ją, całuj powoli (kobiety oceniają to jako bardziej erotyczne). Odrywaj się co chwilę od jej ust - całuj jej policzki, oczy, nos, szyję. Kiedy wyrównasz oddech, możesz znów skupić się na ustach.

• Komunikuj się z nią na różne sposoby. Pomrukuj albo mów coś w rodzaju "cudownie pachniesz..."

• Wariant dla tych, którzy chcą przejść do klasy master: przytrzymaj jej głowę w dłoniach. "Mogę się zrelaksować, kiedy wiem, że partner przejmuje kontrolę nad pocałunkiem. To jakby mówił do mnie - jesteś tak podniecająca, że muszę Cię mieć bliżej. Poza tym, mogę poczuć jego siłę i zdecydowanie. To mnie kręci" - twierdzi Iga, projektantka wnętrz.

Nigdy, przenigdy nie pozwól jej pomyśleć, że całujesz ją wyłącznie po to, by dobrać się do jej majtek. Magia Twoich ust pryśnie natychmiast, kiedy tylko zorientuje się, o co Ci chodzi. Ale jeśli zakończysz dobry seks pocałunkiem albo kiedy pocałujesz ją bez żadnych zobowiązań, poczuje się kochana i ważna.

Na ratunek związkowi

"Kobiety uważają, że mężczyźni, zwłaszcza żonaci, całują niewystarczająco" - uważa prof. Laurence Roy Stains, który przeprowadził badania na 2000 kobietach.

"Taki dramatyczny stan rzeczy spowodowały przemiany obyczajowe ostatnich dziesięcioleci. Seks jest łatwo dostępny, ludzie kochają się szybko i niedbale, byle tylko dojść do upragnionego orgazmu. Kobiece pisma prześcigają się w opisach, jak go osiągnąć (rady dla pań i panów) i właściwie nikt nie zastanawia się już nad innym znaczeniem pocałunku jak tylko elementem gry wstępnej.

Tak jakby poza orgazmem nie było już niczego. Dawniej, kiedy pary chodziły ze sobą miesiącami, zanim zdecydowały się na seks, pocałunki i pieszczoty były ulubionym daniem, a przez to bardziej smakowitym i fascynującym" - twierdzi Marek Laube.

Dawniej, kiedy pary chodziły ze sobą miesiącami, zanim zdecydowały się na seks, pocałunki i pieszczoty były ulubionym daniem, a przez to bardziej smakowitym i fascynującym.

Kiedy z jakichś powodów odczuwasz niechęć do seksu (znużenie, wypalenie), pocałunki sprawiają, że znów myślisz o seksie z apetytem. Ale nie tylko - zaczynasz wierzyć, że związek można ocalić. Bliski kontakt - "twarzą w twarz" - przywołuje intymność tak potrzebną do przetrwania przez lata. Sam możesz zafundować sobie erotyczne eldorado. A więc do dzieła - zapoznaj się z naszą krótką instrukcją całowania. Buzi!

Instrukcja całowania

Oczywiście, całowanie to nie obsługa komputera, ale są pewne ogólne wskazówki, które dadzą Ci wyobrażenie, o co chodzi (jeśli jeszcze tego nie wiesz albo wydaje Ci się, że wiesz).

1. Na początku pocałunku używaj tylko warg - baw się jej ustami, pocieraj je delikatnie, potem lekko kąsaj i ssij.

2. Kiedy język wkracza do akcji, nie pakuj go od razu wprost do jej ust. Zacznij zabawę: zwiedzaj zakamarki jej ust - liż wewnętrzną stronę, obrysowuj językiem z zewnątrz, dotykaj dziąseł, zębów; to nie tylko podniecające, ale i zabawne. Kamasutra podpowiada niezwykłe eksperymenty: gonitwy i starcia języków.

Na przykład: pocałunek zwany kasetowym: obejmujesz mocno ustami obie wargi partnerki; pocałunek "wyciśnięty": chwytasz palcami jej dolną wargę i przyciskasz ją ustami; tzw. pojedynek zębów: wodzisz językiem po wnętrzu jej ust. Do wyższych umiejętności należy delikatne gryzienie i pociąganie jej warg zębami. Tu jednak łatwo o przesadę. Z namiętnego kochanka przeistoczysz się w jej odczuciu w niebezpiecznego psa sąsiadów.

3. Zmieniaj natężenie tych pieszczot - delikatnie, namiętnie i znów delikatnie. Będziesz miał czas na wyrównanie oddechu.

MH 10/05