Pierwsza randka: jak zrobić dobre pierwsze wrażenie?

Odpowiednio użyte słowa wystarczą, aby uwieść kobietę. Zanim jednak otworzysz usta, posłuchaj uważnie, co i jak mówi ona. Szybciej bowiem przełamiesz pierwsze lody na pierwszej randce, jeżeli nauczysz się wstrzeliwać w jej styl rozmowy. Zobacz, jak to zrobić.

Ammentorp Photography 2013/shutterstock.com
fot. shutterstock.com

Na pierwsze wrażenie składa się nie tylko to, co mówisz, ale jak mówisz i jakich słów używasz. Wygrywają ci, którzy potrafią uważnie słuchać i starają się dopasować swój styl rozmowy do stylu swojej partnerki. Tu nie chodzi o manipulację, ale o lepsze zrozumienie i wytworzenie atmosfery zaufania.

Ona: Witaj, miło Cię poznać!

Ty: Też się cieszę, że się poznaliśmy. Wiele słyszałem o Tobie.

Dlaczego? Jeżeli kobieta, która Ci się podoba, zaczyna rozmowę w taki bardziej formalny sposób, przyjmij tę konwencję, aby wzbudzić jej instynktowną sympatię i zrobić dobre pierwsze wrażenie. Według tego, co lingwiści nazywają teorią akomodacji, mamy skłonność do lubienia osób podobnych do siebie, czyli w tym wypadku tych, których maniera językowa jest podobna do naszej.

Ona: Najbardziej lubiłam wychodzić rano na plażę i oglądać wschód słońca.

Ty: Doskonale potrafię to sobie wyobrazić.

Dlaczego? Według specjalistów ludzie dzielą się na wzrokowców, słuchowców i czuciowców - w zależności od tego, na jaki typ bodźców są szczególnie wrażliwi. To przekłada się też na sposób rozmowy. Wzrokowcy używają więcej słów typu "widzę", słuchowcy "słyszę", czuciowcy "czuję". Dostosuj słownictwo do jej typu wrażliwości, a zacznie Cię słuchać z zainteresowaniem.

Ona: Próbowałam tego samego gatunku wina we Włoszech i smakowało inaczej.

Ty: Tak? A w jaki rejon Włoch jeździsz?

Dlaczego? To, o czym ona naprawdę chce rozmawiać, to jej podróż do Włoch. Jednym z głównych powodów trudności w porozumieniu się z kobietami jest ich skłonność do mówienia nie wprost. Musisz się nauczyć wyłapywać między wierszami tego, co rzeczywiście chce Ci powiedzieć. Ale zamówienie drugiej butelki wina też nie zaszkodzi.

Ona: Kelner powiedział, że danie będzie gotowe w 10 minut, ale nie wiem, czy to możliwe.

Ty: Możesz mu wierzyć, jesteśmy tutaj w dobrych rękach.

Dlaczego? Magicznym słowem, które wytworzy klimat zaufania, jest użycie zaimka "my". Psycholodzy twierdzą, że pary, które częściej używają tego zaimka, rzadziej się kłócą i szybciej godzą. Słowa "my", "nasze", "nam" podświadomie przekazują jej komunikat, że myślisz o niej poważnie.

Ona: To co robisz w ten weekend?

Ty: To zależy. Wolisz iść do kina czy na świetny koncert?

Dlaczego? To sprytne zagranie. Być może jej celem wcale nie było sprowokowanie Cię do zaproszenia jej na randkę, ale teraz się tak łatwo nie wykręci. Dajesz jej złudzenie, że ma wybór, ale tak naprawdę to cokolwiek wybierze i tak wybierze po Twojej myśli. Ale stosuj ten numer z wyczuciem: nikt nie lubi się czuć przypierany do muru.

MH 03/2012

Zobacz również:
REKLAMA