1. Nie bądź macho
Gotujący facet jest naprawdę sexy. Po pierwsze dlatego, że łamie stereotypy. Po drugie – wysyła kobiecie sygnał, że oprócz rzeczy wielkich, jak ratowanie świata, potrafi pochylić się nad tak przyziemną sprawą, jak gotowanie. I nieważne, czy potrafi gotować czy nie. Gdy stoi nad garnkami trochę bezradny, lekko rozkojarzony, niepewny swoich działań – potrafi rozbroić i rozczulić każdą kobietę.
ZOBACZ: Uwodzenie - skuteczne teksty otwierające
2. Gotuj dla niej
Gdybym miała do wyboru kolację z mężczyzną w modnej restauracji czy kolację przygotowaną przez niego w domu – nie wahałabym się ani chwili. Mężczyźni nawet nie zdają sobie sprawy, że gdy próbują przygotować coś specjalnie dla kobiety, ona wpada w zachwyt. Nawet jeśli to będzie zwykła kanapka z pasztetem, to i tak ona czuje się tak wyróżniona, że zazwyczaj faceci nie muszą się już dalej starać.
3. Improwizuj
Podobno kobiety widzą więcej kolorów, a faceci wyczuwają więcej smaków, choć moim zdaniem wszystko zależy od indywidualnych predyspozycji. Mam wrażenie, że kobiety lepiej radzą sobie z potrawami typu „coś z niczego”. Potrafię otworzyć lodówkę, która krzyczy: „Nic tu nie ma!”. Wtedy mówię do siebie: „Omenaa, pomyśl…”. Wystarczy, że znajdę puszkę tuńczyka, trochę makaronu, słodkiej śmietany, cebulę i już mamy obiad. Zachęcam do improwizacji wszystkich facetów przywiązanych do swoich przepisów.
FLIRT: Jak czytać jej mowę ciała?
4. Dbaj o terytorium
Zepsujesz wrażenie po najlepszej kolacji, gdy zostawisz bajzel w kuchni. No chyba że to jest Twoja kuchnia, a ona jest u Ciebie tylko gościem – to oczywiście lepiej zająć się nią niż zmywaniem garów. Ale u niej lub w waszym wspólnym mieszkaniu musisz pamiętać o tym, żeby ona nie musiała po Tobie sprzątać. Takie myślenie jest często popełnianym przez facetów błędem: „Przecież przygotowałem kolację, a ona nawet nie potrafi tego docenić, tylko się wścieka o bałagan”.
5. Zaskocz ją
Gdy zapraszasz ją na kolację, nie ujawniaj od razu swoich kulinarnych planów. Podsycaj jej ciekawość, otwórz wino, włącz muzykę i pozwól jej czekać: niech przygotowywana potrawa będzie niespodzianką. To zawsze działa. Jedno, co może wywrzeć na niej jeszcze większe wrażenie, to śniadanie podane do łóżka.