Beata Dżugaj 
Zabawki erotyczne, wbrew powszechnemu mniemaniu, nie są przeznaczone głównie dla kobiet i nie są substytutem penisa. A te dla facetów nie przypominają ani trochę obciachowej dmuchanej lalki albo jej fragmentu. Te najnowszej generacji powstały z udziałem zaawansowanej technologii i mają świetny design. W ostatnim czasie nastąpił niesłychany rozwój branży. Pandemia generalnie stymuluje rozwój nowych technologii i cyfrowych rozwiązań, a branża erotyczna się w to doskonale wpisała.
Analitycy Jupiter Research podają, że obroty firm produkujących high-tech sprzęt erotyczny wzrosły od początku pandemii o 87 proc. (trzeba było zainwestować!). Warto zwrócić uwagę na interesujący trend – otóż masturbacja przestała być tabu, co widać w mediach społecznościowych, w których światowe gwiazdy promują różne nowinki techniczne do umilania sobie samotnych wieczorów w lockdownie.
Produkty dla facetów przeszły długą drogę i teraz można wybrać z katalogu coś, co wygląda nieźle i nie będzie Ci wstyd, jeśli ona natknie się na to w Twojej szafce nocnej. Odkryj swoją seksualność i poszerz swoje horyzonty. Warto dodać, że niektóre z tych zabawek mogą posłużyć również Twojej partnerce albo podczas wspólnej zabawy. Oto subiektywny przegląd MH.
Fot. Producenci1. Fun Factory Manta
- Męski wibrator
- Cena: 419 zł
Jak to działa?
Wygląda niesamowicie – przypomina jakiegoś morskiego stwora, a oprócz tego ma 6 prędkości i 6 trybów stymulacji. Nie służy tylko facetowi – może również zwiększyć doznania partnerki w trakcie gry wstępnej albo podczas kąpieli, bo jest wodoodporny. Wykonany z wysokiej jakości silikonu medycznego o gładkiej powierzchni, jest bezpieczny dla alergików.
Fot. Producenci2. Fleshlight Flight
- Masturbator
- Cena: ok. 169 zł
Jak to działa?
Szczerze mówiąc, rękawy do masturbacji mogą być... cóż, obleśne. Ale nie ten. Jest kompaktowy, zamykany, a jego wnętrze stworzone jest z opatentowanego tworzywa SuperSkin o strukturze imitującej ludzką skórę. Łatwy do utrzymania w czystości.
Fot. Producenci3. Lelo F1s
- Masturbator wibrujący
- Cena: 517 zł
Jak to działa?
Na pierwszy rzut oka wzbudza szacunek, bo jak każdy nowoczesny sprzęt obecnie łączy się z aplikacją na telefon (na Android i iOS). W środku zawiera oczywiście delikatny, silikonowy rękaw, a frajdę zapewnia dzięki połączeniu tradycyjnych wibracji z technologią fal sonicznych. System Cruise Control podobno inteligentnie monitoruje intensywność przyjemności – chodzi chyba o to, żeby nie przepalić bezpieczników i zwojów mózgowych.
Fot. Producenci4. Hot Octopuss Pulse Duo Lux
- Wibrator w wersji dla par
- Cena: 549 zł
Jak to działa?
Zabawka służy do nakładania na penisa, ale może służyć do zabawy w parze, bo jest wyposażona w dodatkowy element wibrujący do łechtaczki. Dodatkowo dostajemy dwa piloty w kształcie zegarka. Ma 8 trybów wibrowania, w tym tryb turbo. Wykonany jest z medycznego, gładkiego silikonu i jest wodoodporny (tylko uwaga na piloty, bo tym woda nie służy). Ładuje się to za pomocą USB, a jedno ładowanie wystarcza na mniej więcej godzinę.
Fot. Producenci5. Svakom Alex
- Masturbator pulsacyjny
- Cena: 479 zł
Jak to działa?
Zabawka, która naśladuje ruchy frykcyjne. Wnętrze zrobione z delikatnego, żebrowanego materiału TPE. 7 trybów i 5 zaprogramowanych scenariuszy, dzięki którym łatwiej uruchomisz wyobraźnię. Całość regulujesz za pomocą panelu sterowania na obudowie. Ładowany przez USB, a jedno naładowanie wystarcza na ponad godzinę zabawy.
Fot. Producenci6. Tenga Flip Zero
- Masturbator
- Cena: 299,43 zł
Jak to działa?
Higieniczny, łatwy w utrzymaniu i na pierwszy rzut oka w ogóle nie wiadomo, do czego służy, co jest pewnie zaletą. Nadaje się dla solistów, ale też dzielnie posłuży jako element gry wstępnej. Wewnątrz zawiera niespodziankę: nie- zliczoną ilość prążków, wypustek i innych elementów drażniących, wykonanych z elastomeru.
