Przede wszystkim – zapomnij o analogiach hydraulicznych. Powstawanie blaszki miażdżycowej to proces o wiele bardziej skomplikowany niż proste zapchanie rury. Zaczyna się nie w środku rury, tylko w jej ściankach – wyjaśnia dr Robert Superko z Berkeley HeartLab. Ścianki naczyń krwionośnych działają jak membrana półprzepuszczalna. Utlenione cząsteczki cholesterolu LDL potrafią wniknąć do ich wnętrza.
To normalne, bo cholesterol jest potrzebny komórkom. Czasami jednak trafia go tam (czyli do ścianek tętnic) za dużo. Później proces toczy się już lawinowo. Od pierwszych ognisk cholesterolu przez powstanie blaszki miażdżycowej, a w konsekwencji do zawału serca (który nie zawsze jest śmiertelny - tu pisaliśmy o tym, jak go przeżyć) lub udaru mózgu.
1. Osłabienie ścianek
Mikroskopijne uszkodzenia ścianek tętnic sprawiają, że wewnątrz ścian zaczynają się gromadzić cząsteczki utlenionego cholesterolu LDL.
Twój ruch
Unikaj sodu i dymu. Wysokie ciśnienie powoduje, że tętnice zaczynają pękać, a wraz z każdym machem dymu dostarczasz do naczyń krwionośnych tlenek węgla, który dodatkowo je osłabia.
2. Gromadzenie blaszki
Niewielkie ilości zgromadzonego w tętnicach złego cholesterolu wymiatane są przez ten dobry, czyli HDL. Jeśli HDL jest za mało, nadmiar LDL powoduje sztywnienie naczyń i zwężenie ich światła.
Twój ruch
Utrzymuj cholesterol na właściwym poziomie: LDL poniżej 130 mg/dl, a HDL powyżej 50 mg/dl. Aktywność fizyczna obniża poziom złego i podnosi poziom dobrego cholesterolu.
Masz za wysoki (zły) cholesterol? Recepta jest jedna: trening i dieta.
3. Zwężenie tętnic
Leukocyty próbują zneutralizować cholesterol. Makrofagi estryfikują go, zamieniając w tzw. komórki piankowate. Proces zapalny sprawia, że na miejsce wysyłane są kolejne leukocyty, co zwiększa pokłady blaszki miażdżycowej.
Twój ruch
Zapytaj lekarza, czy Twój poziom cholesterolu nie jest przypadkiem na tyle wysoki, że warto byłoby zacząć brać statyny.
4. Powstaje zakrzep
W miejscu gdzie ścianka tętnicy jest uszkodzona, tworzy się ognisko zwapniałej tkanki, czyli miażdżycy, tj. zwapnienia. Gdy takie ognisko pęknie, może się pojawić zakrzep z płytek krwi, który potrafi zablokować tętnicę. Rezultat – zawał serca.
Twój ruch
Zagrożenie miażdżycą możesz zmniejszyć dwukrotnie, jeśli przestaniesz palić. Nadciśnienie też sprzyja miażdżycy.
(Zobacz też: Faceci najczęściej umierają właśnie na serce. Nie daj się i już teraz sprawdź, jak się ma Twoja pikawa.)