1. Wibracje
Małżowina jest tak zbudowana, że „wyłapuje” fale dźwiękowe i przekierowuje je kanałem słuchowym do ucha środkowego, gdzie wprawiają one w wibrację 200 mikrolitrów płynu w zamkniętym ślimaku. Drgania płynu poruszają mikroskopijne rzęski i są zamieniane w impulsy elektryczne. Te impulsy powodują wydzielanie neuroprzekaźników, które – korzystając z nerwów – „zanoszą” sygnały do mózgu.
ZOBACZ: 10 zasad treningu siłowego
2. Translacja
Impulsy trafiają do ośrodka słuchu w korze mózgowej, gdzie są rozpoznawane takie elementy, jak wysokość dźwięku, nuty i melodia. Wokal zostaje przekazany do ośrodka Wernickego, gdzie zachodzi proces rozpoznawania mowy, tj. przypisywania sensu poszczególnym głoskom, wyrazom i zdaniom.
3. Skojarzenia
Dźwięki instrumentów i tekst piosenki pobudzają układ limbiczny odpowiedzialny za emocje. Badania wykazały, że układ ten jest silniej pobudzany przez muzykę w szybkim tempie. Należące do układu limbicznego ciało migdałowate włącza skojarzenia – to dzięki niemu piosenka, przy której po raz pierwszy się kochałeś, już zawsze przywołuje miłe wspomnienia.
PRZECZYTAJ: Cheat meal - hit czy kit?
4. Przyjemność
Impulsy z układu limbicznego pobudzają jądro półleżące – należące do układu nagrody, co powoduje wyrzut dopaminy – substancji odpowiedzialnej za odczuwanie przyjemności. Ta płynąca ze słuchania muzyki tłumi inne uczucia, m.in.zmęczenie. Wg prof. Costasa Karageorghisa, psychologa z Brunel University, muzyka jest w stanie zmniejszyć uczucie zmęczenia nawet o 15%.
5. Satysfakcja
Gdy utwór się kończy, poziom dopaminy spada, ale pozostawia po sobie przyjemne uczucie satysfakcji, które Twój mózg zapamiętuje. Gdy następnym razem usłyszysz tę piosenkę, jądro migdałowate przypomni Ci tę przyjemność. Dlatego właśnie najbardziej lubimy te piosenki, które już znamy.