Wakacje nad morzem: jak przetrwać na plaży?

Nadmorska plaża w letnie południe to nie tylko obszar o największym zagęszczeniu bikini na metr kwadratowy. Czyha tam również sporo pułapek. Zobacz, jak ich uniknąć i wrócić do domu w jeszcze lepszym stanie niż z niego wyjechałeś.

facet na plaży, leżak fot. Shutterstock
fot. Shutterstock

1. Meszki

Komary wkłuwają się w skórę, meszki zaś ją rozcinają i wstrzykują w nią toksyczną ślinę, która zapobiega krzepnięciu krwi. W naszym klimacie nie przenoszą chorób, ale – jeśli zaśniesz na plaży – mogą sprawić, że przez tydzień będziesz miał ochotę zdrapać z siebie skórę.

Opanuj odruch: Rozdrapując ślady po meszkach, możesz doprowadzić do zakażenia, lepiej więc przed wyjściem na plażę posmaruj się czymś o zapachu wanilii. Meszki go nie lubią.

2. Zatrucia

Z danych SGGW wynika, że najczęstszą ustaloną przyczyną zatruć pokarmowych w Polsce jest zatrucie salmonellą. A jako że w ciepłych i wilgotnych miejscach bakterie rozmnażają się najchętniej, nic więc dziwnego, że nadmorskie budki z jedzeniem są niezbyt dobrym miejscem na posilanie się. No chyba że nie boisz się biegunki, wymiotów i gorączki.

Wybieraj: Nad morzem unikaj zwłaszcza surowego mięsa i majonezu, który stoi godzinami w słońcu.

3. Spojówki

Słona woda nie jest sterylna. Dlatego często po kąpieli w morzu oczy zaczynają Cię piec i robią się czerwone jak u królika. To może być bakteryjne zapalenie spojówek.

Wypłucz: Czujesz, że oko zaczyna Cię swędzieć i piec? Kilka razy na dobę przepłucz oko wodą z kranu. Uważaj, żeby nie przenieść bakterii na drugie. Jeśli objawy nie ustępują kilka dni – idź do lekarza. Jeśli obudzisz się z okiem zaklejonym ropą – idź jak najszybciej.

4. Meduzy

W Bałtyku te parzące spotyka się rzadko, jednak jeśli wakacje spędzasz nad ciepłym morzem, musisz się liczyć z ryzykiem poparzenia.

Wyparz ranę: Jak mówi Paul Atkinson, specjalista od meduz z Dalhousie University, ciepło niszczy białka w toksynie i przestanie Cię boleć. Usuń parzydełka kartą kredytową i na 20 minut zanurz poparzone miejsce w gorącej (ok. 45 oC). Nie daj się wkręcić w sposób z sikaniem na poparzenie.

5. Brudny piach

Bakterie E.coli, pochodzące od zwierząt (a dokładniej – z ich odchodów) i z ujść ścieków świetnie sobie radzą na ciepłym piasku. Dlatego właśnie jeśli coś Ci upadnie na piasek, nie próbuj zdmuchnąć ziaren i zjeść. Zarażenie E.coli to niemal pewna biegunka i zepsute wakacje.

Myj ręce: Zbudowałeś już zamek z piasku? To teraz zanim coś zjesz, umyj ręce, albo przynajmniej przetrzyj je wilgotną chusteczką higieniczną.

Sprawdź też: Czy warto myć nogi pod prysznicem?

6. Cofka

Nawet jeśli nieźle pływasz, prądu strugowego, zwanego cofką, nie pokonasz. To właśnie one są najczęstszą przyczyną utonięć nad morzem, nie licząc oczywiście głupoty.

Ustąp, by zwyciężyć: Złapała Cię cofka? Nie panikuj. Nie wciągnie Cię pod wodę, tylko odciągnie od brzegu. Próbuj płynąć w poprzek prądu, równolegle do plaży. Nie da się? Daj się ponieść prądowi, a gdy osłabnie, odpłyń wzdłuż linii plaży i wracaj do brzegu.  

Plaża to jednak przede wszystkim piękno natury i wyborny wypoczynek. Oto nasze wakacyjne propozycje dla plażowiczów i nie tylko.

 

Zobacz również:
REKLAMA