Sobota rano. Ciemne chmury zasłoniły niebo do tego stopnia, że właściwie równie dobrze mogłaby być jeszcze noc. Na horyzoncie widać błyski odległych wyładowań. Sprawdzasz prognozę i widzisz, że parszywa pogoda utrzyma się aż do wieczora. Super! Nie będziesz musiał nigdzie wychodzić i bez poczucia winy będziesz mógł spędzić cały dzień na kanapie przed telewizorem.
Niestety, wiesz też, że wkrótce Twoją idyllę zakłóci nieunikniony ból głowy, który odbierze Ci całą przyjemność ze słodkiego leniuchowania. Kilka takich dni z rzędu i zaczynasz myśleć o samobójstwie.
Nie Ty jeden. Facetów, którzy cierpią z powodu kaprysów pogody, jest mnóstwo. Czy sobie z tego zdajemy sprawę, czy nie, pogoda ma olbrzymi wpływ nie tylko na nasze samopoczucie, ale również na stan naszego zdrowia. Potrafi spowodować atak serca, wysypkę i wiele innych mniej lub bardziej uciążliwych dolegliwości.
Na pogodę nie mamy wpływu, co zatem możemy zrobić? Zminimalizować jej wpływ na nasz organizm. Oto 12 sztuczek, które pozwolą Ci przetrwać niepogodę w dobrej kondycji.
Prognoza: śnieg
Uwaga na: życie
Tak pozornie niegroźna czynność, jak odśnieżanie chodnika przed domem, może być przyczyną śmierci. Nie wierzysz? W 1992 roku w Detroit zanotowano 17 przypadków śmierci wskutek zawału serca w takich właśnie okolicznościach.
Co robić? Jeśli masz ponad 60 lat lub masz chore serce, lepiej poproś o odśnieżenie sąsiada, ewentualnie zagoń do roboty syna, wnuka, zięcia lub chłopaka Twojej córki. Na wypadek gdybyś jednak zdecydował się uprzątnąć chodnik samodzielnie, pamiętaj o 5-10-minutowej rozgrzewce przed rozpoczęciem pracy. Staraj się też unikać dźwigania mokrego, ciężkiego śniegu. Zawsze lepiej go spychać, niż nabierać na szuflę i odrzucać. Po prostu udawaj, że jesteś pługiem śnieżnym. Jeśli chcesz, możesz nawet dodać efekty dźwiękowe. Sąsiedzi będą zdziwieni, ale syn się ucieszy.
Prognoza: burza z piorunami
Uwaga na: zawał serca
Grasz z kolegami z pracy w nogę, gdy nagle w stojące nieopodal boiska drzewo uderza piorun. Wprawdzie nie trafił w Ciebie, ale i tak mógł Cię zabić. "Istnieją podstawy, by przypuszczać, że w bezpośrednim sąsiedztwie wyładowania atmosferycznego, czyli pioruna, wytwarza się prąd elektryczny, który może zakłócić pracę serca - twierdzi dr Michael Cherington, założyciel Centrum Informacji o Piorunach przy Centura Health w Denver. "Naszym zdaniem około 10 procent ofiar burzy podpada pod tę właśnie kategorię".