Wprawdzie w MH nie popieramy dróg na skróty, ale jesteśmy też realistami. Wiemy, że suplementy, nawet te najlepsze, nie rozwiążą wszystkich Twoich problemów i na pewno nie zastąpią solidnego treningu i właściwej diety. Ale sprawdzone suplementy świetnie mogą trening i dietę uzupełnić. W końcu suplementować to znaczy uzupełniać.
Kannabidiol
Konopie wprawdzie nie za bardzo kojarzą się ze sportem, ale badania wykazały, że kannabidiol (CBD) – składnik marihuany niewykazujący działania psychoaktywnego – może łagodzić stan zapalny (czytaj: zmniejszać zakwasy) i przyspieszać regenerację mięśni po treningu. Nie martw się, że się spóźnisz na starcie – CBD nie odurza.
Glicyna
W epoce bezsenności wszyscy szukają suplementów na zdrowy sen. Glicyna budzi nadzieję, że to właśnie strzał w dziesiątkę. Badania wykazały, że 3 g zażyte godzinę przed snem poprawiają jakość snu i nastrój następnego dnia. Jest słodka, więc możesz ją dodać do smoothie.
PRZECZYTAJ TEŻ: Czy można wziąć pigułkę treningu?
Psylocybina
Niedawno pisaliśmy o wzmożonym zainteresowaniu psychiatrów tym pozyskiwanym z grzybków halucynogenem. Wstępne badania potwierdzają, że łagodzi objawy depresji, stany lękowe i natrętne myśli w przebiegu nerwicy natręctw. Mimo wszystko nie polecamy samoleczenia.
Aszwaganda
Nazwa brzmi jak jakieś magiczne zaklęcie, ale – o dziwo – to działa. Jak donosi „Indian Journal of Psychiatry”, u chorych na nerwicę lękową objawy zmniejszały się już po 6 tygodniach stosowania. Inne badanie wykazało, że ekstrakt z żeń-szenia indyjskiego zwiększa też poziom testosteronu.
Magnez
Badania wykazały, że ponad połowa z nas cierpi na deficyt magnezu. To źle, bo ten pierwiastek ma wpływ na jakość snu, jasność myślenia i – jak wykazały badania na University of Giessen – również wytrzymałość. Szukaj na opakowaniu słowa „cytrynian” – w tej formie przyswaja się lepiej niż tlenek czy chlorek.
Kofeina
Wiadomo, że kofeina potrafi dodać mocy na treningu, ale nowe badania wykazały, że zażywana przed treningiem podnosi poziom testosteronu. Jeśli jesteś nerwusem, do kofeiny dodaj teaninę – obie te substancje działają synergicznie: efekt kofeiny pozostanie, ale zmniejszy się drżenie rąk i kołatanie serca.
ZOBACZ: Witamina D3 - czy to najlepszy suplement?
Inulina
Alternatywa dla kolejnego jogurtu. Inulina to prebiotyk produkowany najczęściej z korzenia cykorii, choć oczywiście występuje również w innych roślinach. Dodawanie inuliny do posiłków poprawia florę bakteryjną jelit. Co więcej, badania na zwierzętach wykazały, że prebiotyki zmniejszają negatywne fizjologiczne i psychologiczne skutki przewlekłego stresu.
Witamina D3
Wiara w magiczną moc witamin jest często nieuzasadniona, jednak witamina D jest tu wyjątkiem. Wszyscy eksperci są zgodni: warto ją suplementować. Wzmacnia serce, kości, a także mięśnie. Badania wykazały, że odmiana D3 jest o 87% skuteczniejsza w tym ostatnim niż D2.
Nestorone
Uwaga, rewolucja seksualna wchodzi w drugą fazę. Uczeni z LA BioMed opublikowali właśnie wyniki badań żelu zawierającego mieszankę testosteronu i opatentowanego leku Nestorone. Okazało się, że po nałożeniu żelu na skórę spada produkcja plemników. Może to właśnie poszukiwana od dawna antykoncepcja hormonalna dla facetów...
Dazatynib
Niektórzy uczeni twierdzą, że pierwszy człowiek, który dożyje 1000 lat, już się urodził. Być może to właśnie ten lek przybliża nas do nieśmiertelności. Dazatynib, dziś stosowany w leczeniu nowotworów, w połączeniu z kwercetyną zmniejsza uszkodzenia komórek, spowalniając tym samym proces starzenia się. Na razie u myszy, ale od czegoś trzeba zacząć.
Żelatyna
Okazuje się, że główny składnik Haribo w połączeniu z witaminą C, używany jako przedtreningówka, wspomaga odbudowę więzadeł i ścięgien po intensywnym treningu. Niestety, same żelki tak nie działają – nawet te owocowe.
Soda oczyszczona
Czyli wodorowęglan sodu. Duńskie badanie wykazało, że jest równie skuteczna w poprawie wytrzymałości jak wiele sportowych suplementów. Dawka 20 g przed treningiem neutralizuje kwas mlekowy powodujący ból mięśni. Uwaga, najpierw przetestuj małe dawki.
Cynk
Pastylki cynkowe to modna nowinka, ale jedna z tych, które działają. Fińscy uczeni odkryli, że uzupełnienie poziomu cynku skraca okres przeziębienia nawet o 40%. A więc jednak przeziębienie można leczyć!
Aspiryna
Przełomowe badania wykazały związki między depresją a stanem zapalnym. Szybko zbadano więc, czy dodanie przeciwzapalnej aspiryny do zestawu leków antydepresyjnych działa, czy nie. I okazało się, że tak! Wprawdzie aspiryna prawdopodobnie nie zastąpi SSRI, ale warto się jej przyglądać.