Stare przysłowie "Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje" powoli się dezaktualizuje. Profesor Jim Horne, autor „Bezsenności”, przestrzega, że jesli będziesz się skazywał na stałe niedosypianie, Twoje produktywność spadnie.
Weekendowe wylegiwanie się w łóżku, popołudniowe drzemki – rób to śmiało i bez wyrzutów sumienia. Pamiętaj, że za każdym razem, gdy uda Ci się pospać trochę dłużej, pracujesz nad zwiększeniem swojej wydajności. Okazuje się, że wczesne zrywanie się z łóżka nie jest uniwersalną receptą na sukces. Nie wszyscy jesteśmy skowronkami. Nasz wewnętrzny rytm dobowy, z jego „szczytami” i „dolinami”, jest bardzo zindywidualizowany. Niemniej w dobie elektryczności większość z nas preferuje dłuższe siedzenie wieczorami i nie cierpi wczesnego wstawania.
ZOBACZ TEŻ: Co się dzieje, gdy budzisz się zaspany?
Sowy mają swój szczyt produktywności znacznie później niż skowronki. Co więcej, sowy często są w stanie lepiej dostosować się do zmian pory snu, tak jak dzieje się to np. w przypadku pracy zmianowej, co daje im naturalną przewagę na rynku pracy. Chociaż niektórzy amerykańscy biznesmeni twierdzą w poradnikach, że to właśnie wczesne chodzenie spać i wczesne wstawanie czyni człowieka zdrowym, bogatym i mądrym, to jest w tym tylko ziarnko prawdy.
Nieważne kiedy, ważne ile.
Rzeczywiście, jeśli ktoś chodzi spać wcześnie, może sobie pozwolić również na wczesne wstawanie. Bo to, czy jesteś zdrowy i mądry (a przynajmniej czy nie masz problemów z pamięcią), rzeczywiście zależy od ilości snu. Jeśli jednak śpisz za mało, to choćbyś codziennie już o świcie był na treningu, w końcu odbije się to na Twojej kondycji i zdrowiu.
Kwestia rzekomego bogactwa skowronków również jest dyskusyjna. Jak do tej pory żadne badania nie potwierdziły tego, że ranne ptaszki są grupą lepiej zarabiającą. Zresztą sowy też nie. Poza tym, skowronki wcale nie były lepsze w testach badających zdolności poznawcze. W skrócie: jeśli martwisz się, że Twoi wcześnie wstający (i chwalący się tym) koledzy osiągną sukces, zanim Ty wygramolisz się z pościeli, to odpuść sobie. Naprawdę zdążysz wszystko zrobić w czasie, gdy oni już będą senni.
- W badaniach średnio 29% osób identyfikowało się jako „ranne ptaszki”, podczas gdy reszta uważała się za „sowy”.
- Nie wierz w mity, że wylegiwanie się w łóżku rozleniwia. Okazuje się, że dwie dodatkowe godziny snu poprawiają koncentrację i uwagę.
- Badanie na uniwersytecie w Madrycie wykazało, że ci, którzy późno wstają, osiągają wyższe wyniki w testach sprawdzających rozumowanie i inteligencję ogólną.