Kontuzje na boisku
Skręcenie vs zwichnięcie
Chociaż w języku potocznym te dwa pojęcia są stosowane zamiennie, w ustach lekarza znaczą zupełnie coś innego. „Ze skręceniem mamy do czynienia, gdy więzadła stawu ulegną naciągnięciu lub nawet zerwaniu, ale powierzchnie stawowe kości tworzących staw nie tracą ze sobą kontaktu” – wyjaśnia dr Mazur. Skręcenie boli, ale w porównaniu do bólu zwichnięcia to zazwyczaj pestka.
„Zwichnięcie to uraz stawu, w czasie którego dochodzi do utraty kontaktu między powierzchniami stawowymi i… tak już zostaje, dopóki się zwichnięcia nie nastawi. W czasie przemieszczania się tworzących staw końców stawowych kości dochodzi do naciągnięcia lub rozerwania torebki stawowej, więzadeł, a czasem również nerwów i dużych naczyń krwionośnych, co w przypadku dużych stawów grozi utratą kończyny, a nawet życia! To poważny uraz i bez interwencji ortopedy się nie obejdzie”.
ZOBACZ TEŻ: Jak wrócić do formy po kontuzji
Chrupnięcie w kolanie
„Jednym z najbardziej charakterystycznych objawów zerwania więzadła krzyżowego stawu kolanowego jest wyraźnie słyszalne chrupnięcie – mówi doktor Mazur. – Gdy pacjent mówi, że słyszał chrupnięcie, właściwie mógłbym go dalej nie badać, bo diagnozę już znam. Oczywiście badam, ale w znakomitej większości przypadków inne badania tylko potwierdzają to, co już wiem. Zerwaniu ulegają częściej więzadła krzyżowe przednie (ACL) niż tylne (PCL)”.
Ciekawostka: Im większe umiejętności, tym wyżej lokują się kontuzje. Początkujący zawodnicy częściej mają kontuzje stopy i stawu skokowego, ci profesjonalni – kolana. Zapewne wynika to z tego, że początkujący grają na gorszych nawierzchniach, a zawodowcy osiągają większe szybkości i wymaga się od nich większej zwrotności.
Ciekawostka 2: 1 800 000 mieszkańców Europy ląduje każdego roku w szpitalu po meczu. Wbrew pozorom w tej gigantycznej grupie uwzględniani są tylko ci, którzy grali. Kibiców nie liczono.
Nasza rada? Wzmacniaj kolana przed każdym treningiem. Tu znajdziesz 4 ćwiczenia, które zapewnią Ci bezawaryjne działanie bez względu na to, jak bardzo będziesz je eksploatował.