Działaj z wyprzedzeniem
Jeśli czeka Cię długi wysiłek (zwłaszcza w wysokiej temperaturze), powinieneś zacząć nawadniać się w dniu poprzedzającym wyścig. Kilka godzin przed snem wypij pół litra wody więcej niż zwykle.
Jeśli tuż przed snem mocz będzie mieć kolor ciemniejszy od słomy, wypij jeszcze raz taką ilość. W dniu startu wypij rano kolejne pół litra.
Nie czekaj na pragnienie
Z otwarciem bidonu nie czekaj, aż zaschnie Ci w ustach. „Pij co 10-15 minut małymi łykami już od początku treningu, nie czekając na pojawienie się uczucia pragnienia” – radzi dietetyk sportowy i były reprezentant Polski w biegach długodystansowych dr Jakub Czaja.
Pamiętaj, że schłodzony płyn nie tylko nawadnia, ale też obniża temperaturę ciała, co staje się istotne podczas intensywnego i długotrwałego wysiłku w wysokiej temperaturze.
Pij wodę i jedz sól
Pamiętaj też, żeby w tym czasie jeść jak najwięcej soli, która pomaga zatrzymać wodę w organizmie. Dzienne zapotrzebowanie to 5 g, a zawodnicy biorący udział w Maratonie Piasków, którego trasa wiedzie przez Saharę, dostawali specjalne tabletki z sodem i dziennie jedli go aż 18 g.