Mokra plama
Nikt się przesadnie nie przejmuje potem, gdy trenuje albo wchodzi z plecakiem pod górę w upalny dzień. Mokra koszulka jest przecież dowodem włożonego wysiłku. Jednak ciemne plamy pod pachami w klubie albo mokre dłonie podczas rozmowy o pracę to już większy problem. Według statystyk około 2-3% ludzi cierpi na nadpotliwość.
Gdy jest ona łagodna, można mówić o drobnych niedogodnościach – trzeba częściej się myć, wydawać więcej kasy na antyperspiranty i częściej chodzić w marynarce lub grubej bluzie, podczas gdy inni śmiało występują w lżejszej odzieży. Jednak w ciężkich przypadkach nadpotliwość jest już poważnym problemem – nie dość że potrafi podważyć Twoją wiarygodność w życiu zawodowym („Oho, poci się, pewnie coś ukrywa”), zrujnować pierwszą randkę („Nie ma mowy, żebym poszła do łóżka z takim mokrym facetem”) czy niszczyć ciuchy, to może wręcz utrudniać codzienne funkcjonowanie.
Ludzie cierpiący na ciężką nadpotliwość mają kłopot nawet z utrzymaniem długopisu czy kierownicy w rękach. Jeśli należysz do tej grupy, nie trać czasu na wypróbowywanie kolejnych antyperspirantów, tylko od razu idź do dermatologa. Ten być może najpierw każe Ci zrobić badania, czy przypadkiem przyczyną nadpotliwości nie jest jest np. cukrzyca albo nadczynność tarczycy.
Po wykluczeniu innych chorób może Ci zaproponować kurację tabletkami, kremami z dużym stężeniem soli glinu albo zaproponuje jonoforezę lub ostrzyknięcie botoksem (więcej o tych metodach w ramce na sąsiedniej stronie). Ci najciężej doświadczeni, którym pot dosłownie cieknie ciurkiem, decydują się często na zabiegi bardziej inwazyjne. W przypadku nadpotliwości pach bardzo dobrą skuteczność mają zabiegi laserowego usunięcia gruczołów potowych.
Wadą tego zabiegu jest cena – około 4000 zł – i stosunkowo duża liczba przeciwwskazań. Ostatnią deską ratunku jest zabieg sympatektomii, czyli chirurgiczne przecięcie nerwów odpowiedzialnych za sterowanie gruczołami potowymi. W ten sposób można pozbyć się problemu mokrych dłoni, pach i stóp. Niestety, trzeba się liczyć ze skutkami ubocznymi. Najczęściej, bo w ponad 80% przypadków, występuje tzw. pocenie kompensacyjne, czyli wzmożona potliwość np. na plecach, brzuchu i pośladkach, pojawiają się też zaburzenia smaku.
Terapia jest zdecydowanie skuteczniejsza w leczeniu mokrych dłoni niż pach. Według lekarzy z Institut Mutualiste Montsouri w Paryżu, w tym ostatnim przypadku problem wracał aż u 65% pacjentów. Zanim więc zdecydujesz się na radykalny zabieg, dokładnie dopytaj lekarza o skuteczność i jakie mogą być skutki uboczne, żeby później się nie rozczarować.