Końcówka roku może oznaczać nadgodziny. Robota pójdzie Ci sprawniej, a Ty będziesz czuł się lepiej, jeśli zamiast zostawać w biurze do późna, do pracy zabierzesz się wcześniej. Dlaczego? Jak pokazują badania opublikowane w „JAMA Psychiatry”, Twój mózg zdecydowanie lepiej funkcjonuje, gdy wstajesz wcześniej, niż gdy kładziesz się spać późno.
Naukowcy z University of Colorado Boulder oraz Broad Institute of MIT and Harvard po przeanalizowaniu danych ponad 840 000 osób doszli do wniosku, że przesunięcie czasu snu i pobudki wcześniej o zaledwie jedną godzinę może zmniejszyć ryzyko rozwoju depresji o blisko 25%. Korzyści ze zmiany harmonogramu odczujesz nawet wtedy, gdy rzeczywista ilość czasu spędzonego na spaniu będzie taka sama, ale pamiętaj o dwóch zasadach: optymalny czas pobudki to 6 rano, a minimalna ilość snu wynosi 7 godzin.
Jak to działa? Wcześniejsze pobudki oznaczają dłuższą ekspozycję na światło dzienne, a to oznacza poprawę nastroju i sprawniejsze myślenie. Poza tym, wstając wcześniej, łatwiej się zorganizować i poświęcić więcej czasu rodzinę, na fitness i inne hobby.