No i, oczywiście, jeszcze ten upał, który nieustannie daje znać o sobie. Już przy 25 stopnia Celsjusza zdolność ludzkiego organizmu do wykonywania cięższej pracy spada aż o około 30%, a przecież niemal codziennie słupek rtęci w termometrze wspina się znacznie wyżej. Wprawdzie żyjesz w czasach, w których praca pochłania większość Twojego czasu, wysiłku i inwencji twórczej, ale wypoczynek to konieczność. Bądźmy szczerzy, latem i tak pracujesz na zwolnionych obrotach.
Wypoczywać możesz na dwa świetnie uzupełniające się sposoby. Po pierwsze, naucz się, jak Amerykanie, wykorzystywać do maksimum weekendy. Ale w tym jesteśmy akurat nie najgorsi. Po drugie, nie rezygnuj z dłuższego odpoczynku, który pozwala Ci się zregenerować i wrócić w lepszej formie do pracy. Powodów, aby jechać na wakacje jest tyle, ilu zapracowanych facetów. My podajemy kilka najważniejszych.
1. |
Sprawniejszy mózg
Rutyna zabija szare komórki. A przynajmniej nie zwiększa ich liczby. Neurolodzy od niedawna są pewni, że nie tylko nie tracisz z wiekiem szarych komórek, ale możesz wpływać na zwiększenie ich liczby. Jeśli więc przyzwyczaisz swój mózg do jednostajnego i nieurozmaiconego trybu życia, nie będzie się rozwijał.
Zmiana otoczenia, zwłaszcza wakacyjna, jest niezbędna - przełamuje rozleniwiający mózg nawyk. Inny klimat, otoczenie, ludzie i zdarzenia mobilizują mózg do pracy. Kiedy dostarczasz mu nowych, silnych bodźców, uaktywniają się połączenia między komórkami nerwowymi i produkowane jest białko - neurotrofina BDNF. Im więcej tego białka, tym więcej wypustek nerwowych - dendrytów - i sieć mózgu staje się gęstsza oraz efektywniejsza.
Produkcji neurotrofiny sprzyja też gimnastyka, zwłaszcza na świeżym powietrzu, a nawet rozwiązywanie krzyżówek na plaży. Paradoksalnie, taki wysiłek mózgu bardzo mu służy - zauważ, że po wakacjach wracasz pełen nowych pomysłów, rozwiązań i idei.
2. |
Satysfakcjonujący seks
Dlaczego na wakacjach seks lepiej smakuje? Dr Wiesław Ślósarz, psycholog i seksuolog, wyjaśnia: "Na urlopie masz więcej czasu i snu. Dotychczas 100% energii wykorzystywałeś w pracy, wieczorami czasem po prostu nie miałeś ochoty na zbliżenie. A teraz nie ma stresu, morderczego tempa.
Zamiast tego więcej jest seksualnych bodźców w postaci roznegliżowanych dziewcząt, głowy nie zaprzątają Ci inne sprawy, więc myślisz o seksie, wyobraźnia działa jak afrodyzjak. Sam fakt, że mocniej odczuwasz popęd latem, to przyrodniczy atawizm. Cała natura przebudziła się wiosną, lato zaś to dobry czas na zapłodnienie i twoja męskość to wyczuwa, reagując wzmożoną potencją".
Latem jesteś wystawiony na większą ilość światła słonecznego. A to skuteczny lek przeciwdepresyjny - zaś jednym z objawów depresji jest spadek poziomu testosteronu. Obniżając pozimową depresję, światło słoneczne pobudza produkcję męskiego hormonu, a ten wzmaga potencję. Ciąg dalszy jest do przewidzenia.
Komentarze
Mens Health, 2011-06-27 11:03:43
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?