Od masturbacji można oślepnąć
Gdyby masturbacja powodowała ślepotę, żaden z nas nie mógłby napisać tego tekstu, a Ty prawdopodobnie być go nie zdołał przeczytać. Badania National Survey of Sexual Health wykazały, że ta forma rozładowania napięcia seksualnego jest powszechna - do masturbacji przyznało się 92% mężczyzn w wieku 20–24. Pozostałe 8% naszym zdaniem po prostu się nie przyznało.
Masturbacja prowadzi do zaburzeń erekcji
W pewnym sensie wręcz przeciwnie. Podczas masturbacji, a konkretniej – pod sam koniec tego mozołu, dochodzi do spięć mięśni dna miednicy, a te właśnie mięśnie odpowiadają między innymi za intensywność orgazmów. Masturbując się, niejako przygotowujesz się kondycyjnie do zwiększenia wrażeń z seksu.
Jest jednak jedno “ale”: jeżeli regularnie I od małego masturbujesz się do pornografii, która w tej chwili jest dostępna bez najmniejszego problemu, możesz nabrać złych nawyków. Seksuolodzy przestrzegają przed skutkami ubocznymi nałogowego oglądania pornografii – gdy oglądasz jej za dużo, możesz nabrać nierealistycznych wyobrażeń na temat tego, jak seks powinien wyglądać i gdy w realu dziewczyna się tak nie wije, nie krzyczy z rozkoszy już po pierwszym dotknięciu, Twoja gotowość do kontunuowania zabawy może osłabnąć, bo bodźce będą zbyt słabe. Zdrowsze jest więc samozaspokojenie z zamkniętymi oczami – użyj wyobraźni. Ona nie działa tak mocno na zmysły.
Za dużo masturbacji zmniejsza wrażliwość na bodźce
Nie do końca, ale jest pewne niebezpieczeństwo. Jeżeli za każdym razem masturbujesz się w identyczny sposób, używając tej samej siły nacisku, tego samego rytmu, mogą się u Ciebie wykształcić wzorce zachowań i reakcji, które później, jeśli rodzaj stymulacji się zmieni, mogą utrudniać osiągnięcie orgazmu. Są to jednak sytuacje raczej wyjątkowe. Jeżeli chcesz dmuchać na zimne – bądź dla siebie dobry I co jakiś czas zmieniaj technikę.
SPRAWDŹ TEŻ: 17 sposobów na urozmaicenie sam na sam ze sobą
Od masturbacji można się uzależnić
To właściwie nie jest mit, bo uzależnić się można od wszystkiego, a uzależnienie od czynności, która sprawia tyle przyjemności to nic trudnego. Jednak jest to zjawisko rzadkie – w większości przypadków korzystamy z możliwości samoobsługi, gdy czujemy, że jest nam to potrzebne. Ba, niektórzy lekarze wręcz zalecają masturbację jako sposób na rozładowanie stresu czy złagodzenie przewlekłego bólu.
Zachowaj ostrożność, jeśli zauważysz, że masturbowanie się zakłóca Twoje życie. Jeżeli odczuwasz tak silną kompulsję, że musisz w czasie lekcji wyskoczyć do toalety, albo zamykasz się w WC w samolocie, bo dokonać rękodzieła i ryzykujesz kompromitacją, może to świadczyć o tym, że to już nie ty decydujesz o swoim życiu. A taka utrata kontroli jest oznaką, że pora przystopować.
ZOBACZ TEŻ: Prawdy i mity o onanizmie