Gdybyśmy chcieli zaprojektować idealny zarazek, powinniśmy zacząć od czegoś podobnego do grypy – twierdzi profesor Peter Openshaw, doradca rządu brytyjskiego do spraw grypy pandemicznej.
– Niewiele innych organizmów ma taką umiejętność rozprzestrzeniania się. Na dodatek wirus grypy wyjątkowo szybko mutuje, co sprawia, że jest nieprzewidywalny. To zabójca” – dodaje.
Ostatnia pandemia grypy, tzw. świńskiej (H1N1), nie spowodowała wielu zgonów, ale ogromna liczba zakażeń zrobiła z niej realne zagrożenie. Poprzednia epidemia, tzw. ptasiej grypy (H5N1), była znacznie bardziej śmiertelna, na szczęście nie rozprzestrzeniła się na cały świat.
Gdyby te dwa szczepy połączyły się, powstałby wirus śmiertelny i bardzo zaraźliwy zarazem. Według naukowców wystąpienie takiej pandemii jest w gruncie rzeczy tylko kwestią czasu.
„Rosnąca liczba połączeń między różnymi częściami świata oznacza, że jeśli wirus przeskoczy na ludzi, ma niesamowite możliwości rozprzestrzenienia się” – wyjaśnia wirusolog dr Nathan Wolfe.
Nawet w „dobrych” latach, kiedy naukowcy nie ogłaszają pandemii, około pół miliona zgonów na całym świecie przypisuje się grypie i jej powikłaniom. Oczywiście istnieje bardzo niewielkie prawdopodobieństwo, że znajdziesz się wśród tych nieszczęśników, ale szacuje się, że światowa gospodarka traci około 150 milionów dni roboczych z powodu związanych z grypą zwolnień lekarskich.
Jeśli chcesz zabezpieczyć się przed kolejną światową zarazą albo po prostu uniknąć tygodniowego siedzenia w domu, poznaj potencjalnego wroga i dowiedz się, jak go pokonać.
Nie jest źle
W tym sezonie grypa nas w miarę oszczędza. Z danych Państwowego Zakładu Higieny wynika, że chorujemy mniej więcej tak samo często, jak w latach ubiegłych. Nie ma też na razie alarmujących doniesień o żadnej „zwierzęcej” grypie. Wszystko wskazuje więc na to, że w tym roku epidemia nam nie zagraża.
Ale to nie oznacza, że jesteś bezpieczny. Z danych Państwowego Zakładu Higieny, który monitoruje zapadalność na grypę w Polsce, wynika, że w ciągu ostatniego tygodnia 2011 roku zachorowało na grypę ponad 27 tysięcy ludzi.
A szczyt sezonu grypowego dopiero przed nami, od lat bowiem najwięcej zachorowań występuje na przełomie lutego i marca. Nie daj się też zwieść przekonaniu, że grypa jest niebezpieczna tylko dla małych dzieci i osób starszych. Powikłania pogrypowe (np. zapalenie płuc, zatok, ucha środkowego, a nawet mięśnia sercowego) mogą się przydarzyć każdemu.
Młodemu, silnemu i wysportowanemu mężczyźnie również. Z punktu widzenia Twojego budżetu powikłaniem grypy może być też utracone zlecenie, spóźnienie z realizacją projektu czy utrata premii.
Jeśli więc szanujesz swoje zdrowie i pieniądze, przygotuj się na wiosenną ofensywę grypy. Zobacz, gdzie atakuje najczęściej, jak i od kogo najłatwiej się nią zarazić i co zrobić, gdy jednak Cię dopadnie.
Groźna i groźniejsza
Wskaźniki umieralności z powodu grypy w ciągu ostatnich stu lat według WHO.
1918
Około 500 milionów ludzi zaraziło się tzw. hiszpanką. 50 milionów zmarło – to więcej niż liczba ofiar drugiej wojny światowej w Europie. Śmiertelność > 2,5%
1956
Grypa azjatycka w ciągu 18 miesięcy dotarła do USA. Na całym świecie zabiła ok. 2 milionów ludzi. Śmiertelność< 0,1%
1968
Pojawiła się w lipcu w Hongkongu, a już w październiku odnotowano zachorowania w Europie i w USA. Zmarło ok. miliona osób. Śmiertelność < 0,5%
1977
Grypa rosyjska. Prawdopodobnie wirus „wyciekł” z laboratorium. Najczęściej chorowali ludzi poniżej 23. roku życia, którzy nie zetknęli się z grypą azjatycką. Śmiertelność - B.D.
2003
H5N1 (ptasia grypa) na szczęście nie przenosiła się z człowieka na człowieka, ale z ptaków na ludzi. Niestety, zabiła większość tych, których zaraziła. Śmiertelność - 60%
2009
H1N1, czyli świńska grypa, zaraziła około 10% światowej populacji. Na szczęście jest stosunkowo łagodna. Śmiertelność 0,03%
Biurowa epidemia?
Chociaż grypę najłatwiej złapać w domu, nie mamy zamiaru radzić Ci, żebyś przestał przytulać własne dzieci, gdy tylko zaczną pociągać nosem. Jeśli mały zachoruje, ubierz go ciepło i ogranicz kontakty do minimum; jeśli ma objawy chorobowe, nie przykręcaj kaloryferów.
„ Grypa atakuje nas częściej zimą między innymi dlatego, że wirus obumiera łatwiej w wyższej temperaturze niż niższej” – wyjaśnia profesor Dorothy Crawford, mikrobiolog z Centre for Infectious Diseases. Poza domem i transportem publicznym miejscem, gdzie trzeba szczególnie uważać, jest praca.
„Niedawna pandemia świńskiej grypy atakowała głównie ludzi, którzy przebywali w dużych grupach” – zauważa prof. Crawford. – Jeśli w jednym pokoju spędzasz czas z ludźmi, którzy wydychają powietrze z wirusami, istnieje większe prawdopodobieństwo, że się zarazisz, niż gdybyś pracował na zewnątrz”.
Żeby nie ryzykować, weź urlop na dwa tygodnie, gdy tylko dwóch kolegów z pracy zachoruje. Jeśli jesteś niezastąpiony, skorzystaj z naszych rad, jak przetrwać atak grypy bez strat własnych.
Wracaj do zdrowia
Możesz zrobić wiele, żeby nie zachorować, ale nikt nie da Ci gwarancji. Oto Twój plan na wypadek, gdyby jednak grypa Cię w końcu dopadła.
Pierwsza faza (czujesz się spuchnięty i zaczyna Ci cieknąć z nosa):
1. Ulgę obolałemu nosowi przyniesie chłodne, wilgotne powietrze.
2. Kup sobie w aptece dostępne bez recepty tzw. leki na grypę. Pamiętaj jednak, że one nie zwalczają samego wirusa, a jedynie łagodzą objawy.
Druga faza (śluz zaczyna gęstnieć):
1. Utrzymuj w mieszkaniu wyższą niż zazwyczaj wilgotność, a przynajmniej raz dziennie zrób sobie parówkę pod prysznicem. Dużo pij.
2. Zrezygnuj ze złożonych preparatów „przeciwgrypowych”, które zawierają substancje obkurczające śluzówkę i – jeśli nadal doskwierają Ci jakieś bóle – ogranicz się do środków przeciwbólowych, ewentualnie przeciwgorączkowych.
3. Jeśli męczy Cię kaszel, poproś w aptece o syrop wykrztuśny.
4. Unikaj wysiłku fizycznego i jak najwięcej śpij. We śnie organizm najlepiej się regeneruje.
Przetrwaj epidemię złych wieści
Strach rozprzestrzenia się szybciej niż grypa – nikt tak nie lubi porządnej pandemii, jak media. Wykorzystaj nasze wskazówki, żeby odróżnić prawdziwe zagrożenie od strachów na Lachy.
1. Uważaj na nagłówki
To pandemia! Pandemia oznacza chorobę, która rozprzestrzenia się na cały świat – ale nie musi to być śmiertelna choroba. Pandemia kataru, choć groźnie brzmi, nikomu nie wyrządzi wielkiej krzywdy.
2. Czy jesteś na linii ognia?
Najistotniejsze są dwie cechy wirusa: śmiercionośność i zdolność do przenoszenia się. Jeśli wirus występuje tylko u rolników, to zapewne nie potrafi jeszcze przenosić się między ludźmi.
3. Wygooglaj grypę
Wpisz słowo „grypa” w Google Trends. Na wykresie zobaczysz, czy liczba wyszukiwań rośnie w ostatnich tygodniach. W ten sposób dowiesz się, że zagrożenie rośnie, szybciej niż z mediów.
4. Wyprzedź atak
Statystyki wykazują, że w czasie ataku grypy sezonowej jeden chory zaraża średnio dwóch innych ludzi. Gdy w Twoim najbliższym otoczeniu zachorują dwie osoby – broń się!
MH 02/2012