Męskie łysienie - jak je zatrzymać?

Chociaż wciąż słabo nam idzie odtwarzanie gęstej fryzury, całkiem nieźle potrafimy już zadbać o te włosy, które ciągle jeszcze są na miejscu.

łysienie, sposoby na łysienie Shutterstock.com
Nie musisz patrzeć jak włosy wypadają garściami - możesz wyraźnie spowolnić ten proces.

Minoxidil

To substancja znana od dawna. Działa na zasadzie udrażniania kanałów potasowych w mieszkach włosowych, poprawia ich ukrwienie i zaopatrzenie w tlen. Minoxidil kupisz w aptece, np. Loxon 2% (35 zł za buteleczkę, która wystarczy na miesiąc).

Musisz uzbroić się w cierpliwość, bo działa z opóźnieniem, ale badania wykazały, że hamuje proces wypadania nawet o 80%. Wcieraj rano i wieczorem. I przygotuj się na to, że jeśli kiedyś znudzisz się wcieraniem, proces wypadania włosów gwałtownie przyspieszy. Dostępny tylko na receptę finasteryd jest skuteczniejszy, ale znacznie droższy i może osłabiać erekcje. 

Medytacja i trening

U łysiejących mężczyzn proces wypadania włosów przyspiesza w okresach silnego stresu. Dlaczego? To wpływ nadmiaru hormonów stresu, które wytrącają z równowagi cały układ hormonalny.

Jeśli masz genetyczne predyspozycje do łysienia, koniecznie naucz się technik obniżania stresu. Jeśli medytacja to zupełnie nie Twoja bajka, zapisz się na jogę lub tai-chi. Albo przynajmniej regularnie trenuj cokolwiek.

Jak donosi pismo "PLOS One", poziom kortyzolu u mężczyźn w dobrej formie fizycznej jest o 42% niższy niż u tych niewytrenowanych. Opłaca się ćwiczyć, nawet jeśli nie łysiejesz. 

Przeczytaj też: Czy grozi Ci łysienie?

Szampon przeciwłupieżowy

Zamień swój zwykły szampon na ten z ketokonazolem (np. Nizoral). Wprawdzie jest on reklamowany głównie jako szampon przeciwłupieżowy (i faktycznie bardzo skutecznie rozprawia się z łupieżem), ale tak się składa, że ketokonazol jest też antyandrogenem.

Antyandrogeny blokują m.in. przekształcanie się testosteronu w dihytrotestosteron – a to właśnie ta substancja atakuje mieszki włosowe i jest odpowiedzialna za łysienie typu męskiego. Mniej więcej w ten sam sposób działa wspomniany już finasteryd – najskuteczniejszy, choć niepozbawiony wad środek przeciwko łysieniu. 

 

Urządzenia laserowe

Poza minoksidilem i finasterydem, jedynym środkiem przeciwko łysieniu zaaprobowanym niedawno przez FDA są urządzenia laserowe. Laserowe grzebienie i hełmy, wyglądające jak rekwizyty z "Gwiezdnych wojen", kosztują od kilkuset do nawet 4 tys. złotych.

W dużym badaniu, którego wyniki opublikowano w "American Journal of Clinical Dermatology", zanotowano większą gęstość włosów u mężczyzn, którzy czesali sobie włosy światłem trzy razy tygodniowo przez pół roku. Zanim polecisz kupować osobisty laser, zwróć uwagę, że zanotowana większa gęstość włosów niekoniecznie musi być zauważalna dla innych.

Witamina D

Wg "British Journal of Dermatology" ludzie cierpiący na tzw. łysienie plackowate (to choroba autoimmunologiczna) aż trzy razy częściej niż ci z pełną czupryną mają niedobory witaminy D. "Witamina D pomaga włosom wejść ponownie w fazę wzrostu" – wyjaśnia dr Meliss Piliang z Cleveland Clinic.

Żeby pobudzić mieszki, dr Piliang radzi codzienną suplementację witaminy D3 w dawce 2000 IU. Zwłaszcza zimą, gdy kontakt ze słońcem jest ograniczony. Ale nie próbuj usmażyć sobie łysiny na słońcu, żeby zwiększyć poziom witaminy D. Miejsca opuszczone przez włosy są szczególnie podatne na rozwój czerniaka, więc chroń je na plaży. 

Zobacz również:
REKLAMA