Marihuana: naga prawda o maryśce

Wokół marihuany przez tysiące lat narosło wiele mitów. Pora je obalić i swoją wiedzę na temat "zioła" oprzeć wyłącznie na naukowych faktach. Poznaj prawdę i zdecyduj sam, co o tym sądzić, nim zapalisz jointa albo powiesz stanowcze "nie" temu narkotykowi.

Amihays 2009/shutterstock.com
fot. Amihays 2009/shutterstock.com

Konopie są dobre, bo...

Zupełnie nie szkodzą

Nieprawda! Dym z palonych konopi jest bardziej rakotwórczy niż dym z papierosów. A u osób ze skłonnościami do chorób kardiologicznych może wywoływać zaburzenia rytmu serca. Jak dowiedli holenderscy uczeni, palenie "trawy" zwiększa ryzyko wystąpienia schizofrenii, zwłaszcza u ludzi ze skłonnościami, u których przyspiesza wybuch tej choroby.

Marihuana nie uzależnia

Nieprawda! Uzależnienie od marihuany jest możliwe i stosunkowo często spotykane. W badaniach wyszło na jaw, że u ludzi palących "maryśkę" regularnie, przez pierwsze 24 godziny po odstawieniu THC występują spadek nastroju, zmniejszenie apetytu oraz zwiększona pobudliwość. Podwyższone napięcie mięśniowe utrzymywało się nawet do 28 dni. Szacunki z badań przeprowadzonych w USA w latach 70. mówią, że około 10% palaczy uzależnia się od ziela.

Ponieważ mamy w mózgu specjalne receptory, do których przyłącza się tylko i wyłącznie THC, znaczy to, że palenie jest zgodne z naturą

Nieprawda! Idąc tym tropem, można by powiedzieć, że heroinę też powinniśmy brać, bo przecież ona również ma takie specjalne, zarezerwowane tylko dla siebie receptory. A przecież nikt o zdrowych zmysłach nie będzie twierdził, że branie heroiny jest czymś dobrym!

Marihuana to "boży doktor" - zioło dobre na wszystkie dolegliwości

Nieprawda! Owszem, wprawdzie są prowadzone badania nad leczniczymi właściwościami THC (więcej o tym w artykule), jednak na pewno nie jest to lekarstwo na wszystko, czyli magiczne panaceum. Jeśli np. boli Cię ząb i spróbujesz złagodzić ból jointem, srodze się zawiedziesz. Marihuana ma takie działanie, że potęguje doznania, więc jeśli coś Cię boli "przed", "po" - będzie Cię bolało jeszcze bardziej.

  

Marihuana Dario Lo Presti 2015/shutterstock
fot. Dario Lo Presti 2015/shutterstock

Konopie są złe, bo...

Prowadzą nieuchronnie do sięgnięcia po silniejsze narkotyki

Nieprawda! Jak dowodzą badania na zwierzętach, zażywanie konopi nie wywołuje zwiększonego "apetytu" na inne substancje psychoaktywne. Wprawdzie twierdzenie, że marihuana jest pierwszym krokiem do twardychnarkotyków może robić wrażenie na rodzicach nastolatków, jednak nie ma żadnych przekonujących dowodów na taką zależność.

Palacze marihuany są leniwi i rozmemłani

Nieprawda! Badania przeprowadzone przez amerykański National Institute of Drug Abuse na grupie 100 osób regularnie i od dawna palących konopie wykazały, że jedynie trzy z nich zgłaszały braki motywacji w ciągu 3 do 8 lat palenia.

Palenie marihuany zwiększa przestępczość

Nieprawda! "Wzrost przestępczości spowodowany paleniem marihuany to mit" - twierdzi prof. Iversen, farmakolog z Oxfrod University. Jointy są stosunkowo tanie i nie wywołują głodu narkotycznego, więc palacze nie muszą zdobywać gotówki na wszelki możliwy sposób. Oczywiście, statystycznie zwiększa, bo ich posiadanie jest przestępstwem, ale nie licząc tego, ma niewielki wpływ na przestępczość.

Jeśli wypalisz za dużo marihuany, możesz umrzeć

Nieprawda! Nauce nie są znane przypadki zgonów spowodowanych przedawkowaniem marihuany. Groźne może być natomiast prowadzenie samochodu po wypaleniu jointa i wszelkie inne zajęcia wymagające koncentracji.

Marihuana powoduje agresję u palaczy

Nieprawda! Wręcz przeciwnie, raczej uspokaja i spowalnia. Nie mówiąc już o tym, że w większości przypadków rozśmiesza. W końcu nie bez przyczyny był to narkotyk spopularyzowany przez pokojowo nastawionych hippisów.

MH 02/2006

 

Zobacz również:
REKLAMA