1. Kręgosłup
Gdy siadasz na krześle, siła nacisku, która działa na Twój kręgosłup, wzrasta o 40%. Gdy siedzisz zgarbiony – o kolejne 40%. Wynika to ze spłaszczenia łuku w odcinku lędźwiowym. W rezultacie może dojść do ucisku nerwów wychodzących z rdzenia kręgowego i bólu takiego, że nie będziesz miał ochoty nawet grać.
ZOBACZ TEŻ: Jaki materac wybrać, żeby nie bolały plecy
2. Serce
Jak donosi „American Journal of Epidemiology”, spędzając w pozycji siedzącej ponad 6 godzin dziennie, jesteś o 18% bardziej narażony na śmierć z powodu chorób serca. Przy czym śmierć to ostateczność. Według wyliczeń uczonych z Pennington Biomedical Research Center ludzie spędzający czas w pozycji siedzącej aż dwa razy częściej trafiają do szpitala z podejrzeniem zawału serca, niezależnie od wagi i poziomu wysportowania. Samo to, że trenujesz, nie zmniejsza ryzyka.
3. Brzuch
Przesiadywanie godzinami w fotelu ma też fatalny wpływ na Twoją figurę. Uczeni z University of Zaragoza w Hiszpanii wyliczyli, że spędzanie na krześle ponad 4 godzin dziennie zwiększa ryzyko otyłości brzusznej o 170%! Taka otyłość – czyli duży, wylewający się zza paska brzuch – to nie tylko problem ze znalezieniem dziewczyny, to również zwiększone ryzyko cukrzycy typu 2.
4. Nadgarstek
Wielogodzinne manipulowanie myszką jedną ręką i klawiaturą drugą może z czasem doprowadzić do schorzenia, które kiedyś zdarzało się głównie ludziom starszym, a dziś coraz młodszym – zespołu cieśni kanału nadgarstka. Przez kanał nadgarstka przebiega nerw odpowiedzialny za kciuk, palec wskazujący, środkowy i część serdecznego. Gdy pod wpływem przeciążenia pojawia się stan zapalny, nerw jest uciskany i najpierw czujesz mrowienie wspomnianych palców, a potem zaczyna boleć. Tak bardzo, że nie tylko nie pograsz, ale nawet zawiązanie buta będzie Ci sprawiać trudność.
5. Bezsenność
To, że możesz grać niemal do rana i nie czuć senności, to zasługa nie tylko wciągającej fabuły i Twojej silnej woli. To również efekt działania tzw. niebieskiego światła, które powstrzymuje Twoją szyszynkę przed wydzielaniem melatoniny – hormonu odpowiedzialnego za uczucie senności. Pod wpływem niebieskiego światła Twój organizm uznaje, że jest jeszcze dzień i nie ma co zasypiać. Na krótką metę to fajne, na dłuższą już nie bardzo, bo przewlekłe niedosypianie obniża Twój refleks i zdolności poznawcze.
6. Hemoroidy
Wiesz zapewne, że długie przesiadywanie w toalecie zwiększa ryzyko pojawienia się żylaków odbytu, czyli, no właśnie, hemoroidów. To bardzo nieprzyjemna przypadłość. Po pierwsze – boli, po drugie – brudzi, po trzecie – swędzi, a po czwarte – może wymagać chirurgicznego usunięcia. I wtedy na kilka dni zostają szwy w tym najbardziej intymnym miejscu. Nic przyjemnego.
ZOBACZ TEŻ: Prawdy i mity o hemoroidach
Homo erectus
Wśród przodków mamy nie tylko homo sapiens, ale i homo erectus, czyli wyprostowanego. Żeby zniwelować skutki siedzenia, musisz więcej stać i chodzić.
Komentarze
~Rafi, 2019-10-28 15:39:26
~Ania22, 2019-06-05 21:40:35
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?