Badanie przeprowadzone przez dziesiątki uczonych z 14 krajów pod przewodnictwem prof. Fernando Colchero z Universytetu Południowej Danii i prof. Susan Alberts z Duke University w USA rzuca nowe światło na tzw hipotezę niezmiennego tempa starzenia się, wg której każdy gatunek starzeje się w określonym, w miarę stałym tempie, i że ten proces nie podlega większym modyfikacjom.
– Śmierć człowieka jest nieunikniona. Nieważne, ile witamin będziesz łykał, w jak czystym środowisku będziesz żył, czy jak dużo będziesz trenował – każdy z nas w końcu zacznie się starzeć i w końcu umrze – mówi prof. Fernando Colchero, który specjalizuje się w zastosowaniach analizy statystycznej i matematycznej do badania populacji biologicznych.
ZOBACZ TEŻ: Jak dożyć 100 lat? Naukowe patenty.
Ludzie i małpy
– Aby sprawdzić hipotezę niezmiennego tempa starzenia się, porównaliśmy gigantyczne ilości danych dotyczących narodzin i zgonów w dziewięciu ludzkich populacjach z informacjami dotyczącymi populacji zwierząt takich jak goryle, szympansy I pawiany, zarówno żyjących na wolności, jak I tych zamieszkujących ogrody zoologiczne – mówi prof. Colchero.
Aby to sprawdzić, uczeni porównali dwa wskaźniki – oczekiwaną długość życia, czyli jak długo przeciętnie żyje członek danej populacji ze wskaźnikiem lifespam equality, który wskazuje, jak wielu przedstawicielom danej populacji udaje się dożyć późnej starości. Wyniki potwierdziły to, co było do przewidzenia. Im bardziej udaje się zmniejszyć śmiertelność niemowląt, dzieci I młodych ludzi, tym bardziej wydłuża się oczekiwana długość życia. Z taką sytuacją mamy do czynienia np w Japonii czy Szwecji, gdzie większości populacji udaje się dożyć 70-80 roku życia.
Dłuższe życie to złudzenie
Praktycznie przez cały XX wiek oczekiwana długość życia w krajach cywilizacji zachodniej niemal stale rosła (z wahnięciami wynikającymi z wojen). Takie stałe wydłużanie średniej długości życia mogło sprawiać wrażenie, że dzięki rozwojowi higieny i postępom medycyny, możemy przesuwać śmierć coraz dalej i dalej.
Niestety, to tylko złudzenie – ludzie wprawdzie chorują rzadziej i rzadziej umierają przedwcześnie, jednak starzeją się w podobnym tempie jak sto czy trzysta lat temu.
Dokładnie takie same zależności odkryli uczeni u naszych najbliższych krewnych ze świata zwierząt – goryli, szympansów i pawianów. Im lepsze warunki życia im się zapewni, tym więcej dożywa sędziwego wieku, więc średnia długość życia się wydłuża, jednak tempo starzenia się pozostaje niezmienne.
SPRAWDŹ TEŻ: Starość wysokiej jakości - to możliwe