Człowiek nie krowa, czterech żołądków nie ma
Przeciwnicy mleka: Człowiek nie krowa, nie ma czterech żołądków jak ona, i potrzeby żywieniowe małego cielaka są zupełnie inne niż człowieka. Cielę potrzebuje innego składu witamin, białek i minerałów niż człowiek.
Opinia MH: Z twierdzeniem, że człowiek nie krowa, trudno się nie zgodzić. Natomiast rozwinięcie tego zastrzeżenia jest już trochę naciągane. Nikt przecież nie zaleca podawania zwykłego krowiego mleka niemowlętom. Wiadomo, że najlepszym pożywieniem noworodka jest pokarm matki. Nie ma więc analogii. Uwaga o czterech żołądkach też jest nietrafiona, bo słynne cztery żołądki są potrzebne krowie nie do trawienia mleka, lecz trawy, a konkretnie - celulozy.
Idąc tropem zaproponowanym przez przeciwników mleka, można by zaprotestować przeciwko jedzeniu np. marchewki. W końcu człowiek nie zając. Człowiek nie lis, nie powinien więc też jadać kurczaków etc. Czyżby więc jedynym "ludzkim" pokarmem był gotowany szpinak? O ile nam wiadomo, żadne szanujące się zwierzę tego nie rusza.
Mleko spala tłuszcz
Zwolennicy mleka: Mleko, a dokładniej jego przetwory, pomagają w odchudzaniu.
Opinia MH: Znamy wyniki 6-miesięcznych badań przeprowadzonych na University of Tennessee, z których wynika, że ludzie z nadwagą, którzy trzy razy dziennie jedli porcję bogatego w wapń nabiału, schudli w pasie bardziej niż ci, którzy stosowali prawie identyczną dietę, ale jedli tyko jedną porcję nabiału dziennie. Prawdopodobnie więc jest to zdanie prawdziwe, ale znamy skuteczniejsze metody zrzucania zbędnych kilogramów.
Mleko pomaga na chory żołądek
Zwolennicy mleka: Mleko przynosi ulgę w niektórych chorobach przewodu pokarmowego.
Opinia MH: Jeżeli nie liczyć tych, którym mleko akurat nie służy, bo mają tzw. nietolerancję laktozy, jest w tym twierdzeniu sporo racji. Jak mówi dr Szołtysik: "Tłuszcz mleczny występuje w postaci naturalnej emulsji, co decyduje o jego dobrej strawności i przyswajalności. Dietetycy uważają, że tłuszcz z mleka jest wartościowym czynnikiem terapeutycznym, szczególnie właśnie przy chorobach przewodu pokarmowego".
Mleko w kartonie to już nie mleko
Przeciwnicy mleka: Mleko, które możemy kupić w sklepie, ma niewiele wspólnego z prawdziwym mlekiem. W kartonie to już tylko biała woda bez wartości.
Opinia MH: Przemysłowe przetwarzanie mleka (pasteryzacja i UHT) powoduje utratę części składników (witamin i wapnia), ale ubytki te zazwyczaj nie przekraczają 20%. W zamian otrzymujesz mleko, które nie ma bakterii. Przy zwykłym gotowaniu np. warzyw tracisz nawet 30% witamin. I jakoś nikt nie podnosi larum.
Test: Czy trawisz laktozę?
Uważasz, że cierpisz na nietolerancję laktozy... Ale czy potrafisz to udowodnić? Nie wszyscy ludzie mają enzym, który pozwala strawić zawartą w mleku laktozę. Interesujące jest to, że liczba ludzi cierpiących na nietolerancję laktozy zmienia się w zależności od regionu świata. Np. w krajach Europy północnej i środkowej, liczba ta sięga 90%, podczas gdy wśród Azjatów i Afrykanów rzadko przekracza 20%. Dlatego, jeśli będziesz miał gości z Chin, lepiej nie proponuj im zupy mlecznej na śniadanie.
Praktyczni i nieufni Amerykanie sprawdzili i to, czy przypadkiem zbyt łatwo nie obciążamy mleka odpowiedzialnością za problemy żołądkowe. Lekarze z Veterans Administration Medical Center w Minneapolis odkryli, że ludzie, którzy uważali, iż są uczuleni na mleko, po podaniu mleka i 2 innych napojów o podobnym wyglądzie i smaku, ale bez laktozy, reagowali dokładnie tak samo. Podejrzewasz, że jesteś uczulony? Sprawdź to.
Krok 1: Kup dwa rodzaje mleka. Jedno zwykłe i drugie niezawierające laktozy (można je kupić w sklepach ze zdrową żywnością). Przelej je do identycznych butelek, a znajomy niech je oznaczy jako A i B.
Krok 2: Przez tydzień pij na pusty żołądek dwie szklanki dziennie z butelki A i nie jedz żadnego innego nabiału. Zapisz w notesie wszystkie dolegliwości.
Krok 3: Na co najmniej jeden dzień przestań pić mleko.
Krok 4: Powtórz krok 2, tylko tym razem pij z butelki B.
Krok 5: Porównaj zapiski w notesie.
Nie ma różnicy? Jeśli nie ma, to znaczy, że nie jesteś uczulony na mleko. Zauważyłeś różnice? Odstaw mleko, ale jedz więcej żółtego sera (zawiera niewiele laktozy) i pij więcej jogurtów oraz kefirów. A jeśli już masz ochotę na mleko, możesz wypić szklankę dziennie, byle do posiłku. Inny pokarm spowalnia wchłanianie laktozy i łagodzi skutki uboczne.
Komentarze