Nie licząc seksu, trudno znaleźć bardziej intymną czynność w naszym życiu niż to dłuższe korzystanie z toalety, czyli tzw. dwójkę. Na pewno często widziałeś przy drodze kierowców, którzy odwróceni plecami do szosy sprawdzają, czy stoją rowery. Ale idziemy o zakład, że jeśli już widziałeś przy drodze kucającego faceta, co najwyżej zmieniał on oponę. Wypróżnianie przypomina nieco zażywanie narkotyków w korporacji.
Wchodzisz do toalety, zamykasz drzwi na klucz, starasz się być jak najciszej, a wychodząc, starannie usuwasz wszelkie ślady – również zapachowe – tego, co właśnie zrobiłeś. Zupełnie jakbyś popełniał jakieś przestępstwo. I wiesz co? Rzeczywiście popełniłeś. Zniszczyłeś ślady. Pokusa, by jak najszybciej spłukać pozostałości przedwczorajszej kolacji, sprawia, że tracisz okazję bezpłatnego badania, które może dużo powiedzieć o Twoim zdrowiu.
ZOBACZ TEŻ: Co jeszcze możesz sam zdiagnozować w łazience.
Spoglądając w muszlę, możesz wykryć chorobę, zanim poważnie Ci zaszkodzi. Ale toaleta to nie tylko gabinet diagnostyczny. To również miejsce, w którym dokonujesz oczyszczania organizmu. Warto go oczyścić jak najlepiej. Oto pięć podstawowych zasad korzystania z WC.
1. Liczy się rytm
Zapewne zdarzyło Ci się zastanowić, czy przypadkiem nie robisz tego za często lub za rzadko. Wg japońskich badań, „norma” jest dosyć rozległa – od trzech razy dziennie do raz na trzy dni. Jeśli się zatem mieścisz w tych granicach, wszystko jest w porządku.
„Niepokojące są natomiast zmiany rytmu – mówi prof. Richard J. Saad, gastroenterolog z University of Michigan. – Jeśli przez lata wypróżniałeś się np. dwa razy dziennie i nagle nie czujesz potrzeby przez dwa dni, jest to powód do zainteresowania się przyczynami”. Zmiana kształtu i konsystencji też może sygnalizować problem.
Idealnie zdrowy stolec powinien mieć kształt i konsystencję kiełbasy. Wszystko twardsze świadczy o tym, że za długo był trzymany w jelicie, luźniejsze formy oznaczają, że podróż przez jelito trwała zbyt krótko. Dokładniejsze informacje o kształcie i konsystencji znajdziesz w necie pod hasłem „bristolska skala uformowania stolca”.
ZOBACZ TEŻ: Prawdy i mity o hemoroidach.
Rada MH: reguluj
Żeby wyregulować czas między posiedzeniami, wystarczą dwie rzeczy: woda i błonnik. Jeśli cierpisz na zaparcia, musisz pić więcej wody lub np. soku pomarańczowego, który „zasysa” wodę do jelita. Jeśli masz problem odwrotny – musisz biegać za często – sięgnij po błonnik rozpuszczalny: on spęcznieje w jelicie i zwolni tempo przemieszczania się treści. Taki błonnik znajdziesz w płatkach owsianych, orzechach i brązowym ryżu.