Odkąd zasłużyliśmy na miano homo sapiens, stale czegoś bronimy. Bronimy naszych kobiet przed zakusami innych samców, bronimy domów i dzieci, bronimy ojczyzny, wartości. Stajemy w obronie uciśnionych, słabszych, wielorybów i lasów. W sezonie ligowym z poświęceniem godnym lepszej sprawy zacięcie bronimy bramek na zielonych, prostokątnych łączkach, a po meczu bronimy prawa do wypicia paru piw. I płacimy za to wysoką cenę.
PRZECZYTAJ TEŻ: 9 rzeczy, które musisz wiedzieć o raku
W Men’s Health lubimy statystyki. Wiemy wprawdzie, jaką fatalną mają opinię (słyszeliśmy plotki na temat jej prowadzenia się), ale jesteśmy przecież facetami i liczby, zwłaszcza te duże, przemawiają do nas silniej niż ckliwe historyjki. A liczby są dla nas niekorzystne. Według opracowanej przez GUS tabeli „Trwanie życia w 2017 r.” dzisiejsi dwudziestolatkowie w Polsce mają przed sobą średnio 54 lata życia. Natomiast gdy spojrzymy na kolumnę obok, podpisaną „kobiety”, zobaczymy, że koleżanka z klasy tego dwudziestolatka prawdopodobnie pożyje 8 lat dłużej.
Zagrożony gatunek
Co nam zagraża? Praktycznie wszystko. Ale największym zagrożeniem jesteśmy my sami. W Polsce co roku popełnianych jest ponad 5000 samobóstw, z czego 85% to dzieło facetów. Stanowimy większość wśród osób zaginionych (ok. 60%). Spośród 73 470 więźniów przebywających w więzieniach i aresztach aż 70 788 to nasi kumple, ojcowie i bracia, co daje 96%!
Wg danych GUS, w 2017 roku na prawie 90 000 osób poszkodowanych w wypadkach przy pracy aż dwie trzecie stanowili mężczyźni. Większość tych wspomnianych wyżej nieszczęść to efekt błędnie podjętych decyzji. To zrobiliśmy sobie na własne życzenie. Ale trudno nas obwiniać o to, że chorujemy, prawda? Jesteś zdrowy i nagle trach! – dopada Cię wylew, zawał serca albo dowiadujesz się, że masz raka płuc. I wówczas pojawiają się dramatyczne pytania: „Dlaczego akurat ja?”, „Co ja takiego złego zrobiłem, że mnie to spotkało”? Już odpowiadamy.
Złe decyzje
Potrafimy sobie szkodzić na dwa sposoby. Jak może pamiętasz z mszy – „uczynkiem i zaniechaniem”. Ten pierwszy sposób to często skrajna brawura. Jak donosi „British Medical Journal”, 84% laureatów Nagrody Darwina to faceci. Ci usuwają swoje geny z puli natychmiast, ale znacznie więcej jest głupców umiarkowanych. Picie na umór grozi nie tylko śmiercią lub kalectwem tu i teraz, ale również dewastacją wątroby i mózgu już za parę lat.
MĘSKIE SPRAWY: Czy da się wygrać z rakiem?
Idiotyczna decyzja o zapaleniu pierwszego papierosa może Ci skrócić życie nawet o 10 lat, nie mówiąc już o tym, że te ostatnie dziesięć przed śmiercią zamieni Ci w zupełnie niewesołe życie pięćdziesięcioletniego staruszka. Podążanie za modą i chodzenie z gołymi kostkami w siarczyste mrozy może za parę lat odbić się poważnymi problemami ze stawami, a gdy nie będziesz mógł biegać, bardzo szybko dogoni Cię epitet grubasa.
Wcinanie pączków i cukierków w dzieciństwie to prosta droga do uzależnienia się od cukru, a to z kolei grozi cukrzycą i chorobami serca. Wszystko, co robisz teraz, ma swoje konsekwencje w przyszłości. Które – uwierz – przyjdą szybciej, niż się spodziewasz.