Rak płuc to najczęstszy z nowotworów złośliwych, który z nieznanych nam powodów szczególnie upodobał sobie facetów, atakując nas kilka razy częściej niż kobiety. Ze wszystkich rodzajów raka to właśnie on zabija najwięcej mężczyzn, choć i panie muszą mieć się na baczności - w ich przypadku zajmuje 2. miejsce na liście najbardziej zabójczych nowotworów. Co gorsza, w Polsce, podobnie jak w innych krajach rozwijających się, zachorowalność na tego raka rośnie, szczególnie wśród osób między 20. a 30. rokiem życia.
W przypadku raka płuc idealnie sprawdza się zasada, że lepiej zapobiegać niż leczyć, ponieważ ten rodzaj nowotworu zazwyczaj rozwija się w ukryciu, długo nie dając żadnych objawów, kiedy więc zostanie zdiagnozowany, na walkę z nim często jest już za późno. Na szczęście są sposoby, żeby zminimalizować ryzyko zachorowania. Zebraliśmy je w tym artykule - przeczytaj go uważnie i zastosuj się do zaleceń naszych ekspertów, a niebezpieczeństwo, że w Twojej piersi zalęgnie się nie znający litości zabójca, zmaleją zdecydowanie.
8% mniej: zjedz jabłko dziennie
To, co na początku dziejów było grzechem, dziś może Cię ocalić. Ewa pewnie o tym nie wiedziała, ale dając Adamowi jabłko, chroniła go przed rakiem. Jabłka zawierają bardzo dużo kwercetyny - przeciwutleniacza, który hamuje rozwój komórek nowotworowych, zwłaszcza tych w płucach i trzustce. Duże stężenie tego związku jest też w nieklarownym soku jabłkowym. No, to do roboty, Adamie. Lecz się sam.
9% mniej: przewietrz mieszkanie
I wcale nie chodzi o to, żeby wywietrzyć pokój po wizycie palących kumpli do brydża. Jak oceniają uczeni, co dziesiąty rak płuc jest spowodowany nie przez palenie, lecz przez toksyczny, bezwonny i bezbarwny gaz, zwany radonem. W Polsce największe stężenie radonu jest na Górnym Śląsku i w Sudetach. Do mieszkań przedostaje się z gleby, dlatego najwięcej jest go w piwnicach i na parterze. Najprostszym sposobem zmniejszenia stężenia radonu jest regularne wietrzenie.
13% mniej: napij się wina
Rak najwyraźniej nie przepada za winem. Tak przynajmniej wynika z badań uczonych hiszpańskiego uniwersytetu w Santiago de Compostella. Ale pamiętaj - tylko czerwonego. Ani piwo, ani wódka, ani nawet białe wino nie mają takich właściwości. Swoje prozdrowotne właściwości czerwone wino zawdzięcza taninie i resweratrolowi - substancjom, które hamują namnażanie komórek rakowych. Optymalna dawka to 200 ml, a najlepiej do obiadu, żeby ułatwić wchłanianie przeciwutleniaczy. No cóż, jak by na to nie patrzeć, jest to jeden z najłatwiejszych do utrzymania nawyków zdrowotnych.
16% mniej: przeskanuj się dobrze
Nie, TK to nie początek słynnego TKM z czasów, kiedy rządziła nami AWS. TK to skrót od tomografia komputerowa. Z rakiem płuc jest tak, że jeżeli już go u Ciebie zdiagnozują, masz tylko 25% szans, iż przeżyjesz więcej niż rok. Jeżeli badanie tomograficzne wykryje raka w ciągu trzech miesięcy od pojawienia się pierwszych objawów i od razu rozpoczniesz leczenie, szanse przeżycia zdecydowanie rosną. Aż do 92%, że pożyjesz jeszcze 10 lat. Jak wynika z badań opublikowanych w "New England Journal of Medicine", masz też 16 % szans na wyzdrowienie. Kiedy się badać? Jeśli zauważasz kłopoty z oddychaniem, gwałtowny spadek pojemności płuc albo poczujesz ostry ból w klatce piersiowej. To pierwsze zauważalne przez chorego objawy.