Uciśnij mocno obiema dłońmi krwawiące miejsce. Uciskanie żył i tętnic poniżej (w przypadku żył) i powyżej (tętnice) rany nie jest już zalecane. Przytrzymaj kilka minut, aż krew przestanie mocno cieknąć.
Owiń ranę bandażem, gazą lub czymkolwiek, co nie jest uwalane błotem. Nawet noszona drugi dzień koszulka jest OK. Opatrunek ma chronić ranę przed dalszymi urazami i przedostaniem się bakterii z zewnątrz
Jeżeli krew jest jasna i tryska pod ciśnieniem – została przecięta tętnica. To zła wiadomość, bo przecięcie tętnicy jest bardziej niebezpieczne niż przecięcie żyły. Ucisk musi być mocniejszy i trwać dłużej – właściwie tak długo, aż nie dotrzesz do lekarza.
Wezwij pogotowie albo samodzielnie przetransportuj chorego do lekarza. Transportuj ostrożnie i co jakiś czas sprawdź opatrunek, bo w trakcie jazdy – pod wpływem wstrząsów – często zebrana w ranie krew zaczyna znowu wypływać i trzeba ponownie ją tamować.
Jeżeli upływ krwi jest znaczny, około litra i więcej u dorosłego faceta (u kobiet i dzieci mniej), ranny może być w stanie wstrząsu – wtedy wyraźnie blednie, a czasami nawet traci przytomność. Połóż go na plecach i unieś mu do góry nogi i ręce.
Zapomnij o harcerskim sposobie z opaską uciskową. Opaski przyniosły więcej szkody niż pożytku, bo często ofiarom musiano amputować kończyny ze względu na martwicę. Opaski stosuje się już tylko w przypadkach naprawdę dramatycznych, np. gdy rekin odgryzie Ci nogę lub piła tarczowa utnie pół ręki. Wtedy nie trzeba się już martwić martwicą.
Men's Health 06/2008