1. Policz dziurki
Popatrz na swój pasek i sprawdź, czy przypadkiem ostatnio nie musiałeś go przesuwać. Jeśli masz nadwagę, zwłaszcza zaś otyłość brzuszną, zrzucenie już 5% masy ciała znacznie zmniejsza stłuszczenie, a stan zapalny wątroby nawet o 10%. Twój cel Zejdź poniżej BMI 23 i tam już pozostań. Uczeni z Tajwanu wyliczyli, że utrzymanie wagi poniżej tego poziomu to najlepszy sposób na uniknięcie NAFLD.
Czujesz, że coś jest nie tak? Oto nieoczywiste objawy chorób wątroby.
2. Zmień menu
W skrócie zadania wątroby można ująć tak: musi posprzątać to, co wrzucasz lub wlewasz do brzucha. Ułatwisz jej pracę, jeśli zrobisz preselekcję i zaczniesz jeść mądrzej. Twój cel Jedz więcej orzechów, nasion, zielonych warzyw i tłustych ryb morskich. Południowokoreańskie badania wykazały, że faceci, w których diecie najwięcej było tych właśnie produktów, najrzadziej cierpieli na NAFLD.
3. Policz do trzech
Regularny wysiłek fizyczny wzmacnia wątrobę, bo zwiększa wrażliwość na insulinę i chroni przed nadwagą. Twój cel Trenuj co najmniej trzy razy w tygodniu. Badania wykazały, że taka lub wyższa częstotliwość treningów jest kluczowa w walce z NAFLD. Uwaga – rodzaj treningu nie ma wpływu na skuteczność, ruszaj się więc, jak tylko chcesz, bylebyś się ruszał.
4. Powiedz pas po dwóch
Specjalnością Twojej wątroby jest metabolizowanie alkoholu. Ale jeśli przesadzisz z ilością, przestaje wyrabiać i zaczyna się psuć. A wtedy spada jej sprawność i następnym razem już mniejsza dawka to dla niej za dużo. Twój cel Dwa drinki dziennie to maks. Wg badań opublikowanych w "Journal of Hepatology", jeśli uda Ci się zatrzymać po drugim piwie czy drugiej lampce wina, ryzyko zachorowania na NAFLD spada o połowę.
Sprawdź: Czy nie pijesz już za dużo?