Sztyblety
Okres jesienny jest kłopotliwy pod względem wyboru obuwia. Czasami jest sucho i w miarę ciepło, czasami już zimno i mokro, a zdarza się, że pogoda płata nam figle i zmienia się z godziny na godzinę. Na kozaki jeszcze za wcześnie, a na trampki już za zimno. W takiej sytuacji warto mieć w szafie najmodniejsze od kilku sezonów sztyblety, które wciąż cieszą się rosnącą popularnością. Buty te pierwotnie używane były w Anglii wyłącznie do jazdy konnej, ale szybko zyskały wierną rzeszę fanów na całym świecie i stały się rodzajem obuwia codziennego.
Sztyblety – sekret popularności
Sztyblety łączą w sobie wygodę, lekkość, pewną nonszalancję i klasyczną elegancję. Posiadają płaski obcas i zwężany przód, dzięki czemu czujemy się w nich komfortowo i męsko zarazem. Wyróżnia je prostota, albowiem ich kształt jest sam w sobie elegancki. Sięgają za kostkę, po bokach mają elastyczne wstawki, które umożliwiają swobodne ich ubranie, rzadko są ozdobione jakimiś dodatkami, typu klamry czy zamki.
To idealne buty na każdą okazję i tak naprawdę na każdą porę roku, choć najczęściej sięgamy po nie w chłodniejsze dni. Dzięki temu, że są w różnych kolorach i mają ponadczasową stylistykę, jeszcze długo nie wyjdą z mody. W naszym sklepie z pewnością wybierzesz idealny dla siebie fason.
Sztyblety – do czego nosić?
Jeżeli chcemy nawiązać do stylu angielskiego, buty męskie Pier One możemy połączyć z jeansami lub z przylegającymi spodniami z materiału i marynarką w kratę. Do tego wkładamy golf, a wokół szyi nonszalancko zarzucamy szalik.
Wyższe sztyblety marki Zign świetnie będą wyglądały do krótszych spodni rurek lub materiałowych o długości 7/8. Kurtka pilotka doda stylizacji lekkości. Można je też założyć do spodni eleganckich i do płaszcza.
Zamszowe sztyblety Shoe The Bear zdecydowanie najlepiej prezentują się z jeansami i swetrami lub kurtkami z materiału.