Oto prawdziwy powrót do przeszłości – podróż z przyjaciółmi po bezkresach Szkocji i Irlandii w poszukiwaniu smaku whisky. Za dnia degustacje i zwiedzanie destylarni, wieczorem pod namiotem nocne Polaków rozmowy. Życzliwi Szkoci i Irlandczycy pozwolą wam rozbić namiot nawet tuż przy ich domu i dołożą swoje opowieści.
Zacznij podróż od Szkocji, whisky stąd jest wyrazistsza i ostrzejsza. Na wyspie Islay trzeba zobaczyć produkcję whisky Lagavulin i Ardbeg – różne, słodkawe, pachnące dymem z posmakiem wodorostów.
Na kolejnej wyspie, Skye, produkuje się tylko jedną whisky, ale jaką! Talisker pachnie torfem i wrzosowiskami, jej słony smak będzie Ci towarzyszył przez wszystkie Wyspy Hebrydzkie, aż do Lewis, gdzie warto zobaczyć tajemnicze kamienie w Callanish.
Ruszajcie, bo czeka już na was górzyste Highlands (pachnąca whisky Oban i Dalwhinnie) i Speyside w dolinie rzeki Spey, gdzie produkuje się ponad połowę najcenniejszych single maltów (z Cardhu i The Singleton of Glendullan na czele).
Ze Szkocji już blisko do Irlandii, gdzie potrójnie destylowana whisky, łagodniejsza w smaku i delikatniejsza, przygotuje was na powrót do domu. A po powrocie już nigdy nie powiesz, że whisky to ruda wóda na myszach.
Zobacz koniecznie:
1. Destylarnie
Warto zapowiedzieć wizytę w gorzelni, żeby nie zmarnować dnia podróży. Do większości wchodzi się wyłącznie z przewodnikiem, który fachowo opowie, co to jest brzęczka, alembik i destylat.
2. Dublin
W Dublinie, co prawda, blenduje się już tylko najbardziej popularną na świecie (w Polsce także) irlandzką whisky – Jamesona, ale tutejsze centrum tej firmy to jeden z najciekawszych punktów informacji o tym trunku.
3. Giant's Causeway
Niedaleko gorzelni Bushmillsa warto zobaczyć Groblę Olbrzyma – z tysięcy ciasno ułożonych kolumn z bazaltu sprzed 60 mln lat. W trakcie stygnięcia lawy powstały słupy ułożone w gigantyczne schody. Niezwykłe!
Jak tam dojechać?
Tanie linie lotnicze świetnie skomunikowały Polskę ze Szkocją i Irlandią. Wcześniej zamówione bilety sprawią, że loty do Glasgow Prestwick, stamtąd do Derry i powrót z Dublina lub Shannon, wyniesie was mniej niż krajowy lot.
Niedaleko destylarni Talisker warto się zatrzymać w Marsco Bed and Breakfast. Ciężko tam trafić, ale widok z każdego okna na linię brzegową i odbicia gór w Loch Harport wart jest każdych pieniędzy.
Zabierz to ze sobą
Buty do chodzenia po górach i ciepłą odzież. Wędrowanie po górach w Szkocji i Irlandii to, oprócz upajania się widokami, ciężka harówka przy kapryśnej pogodzie.
Zabierz także słowniczek angielski: Szkoci i Irlandczycy mówią po angielsku, rzecz jasna, ale z akcentem i wymową, która przypomina o pomieszaniu ludzkich języków.
Tego nie bierz
Zostaw w domu prawo jazdy. Szlak whisky bezpieczniej pokonać autobusami i pociągami, zresztą paliwo i wypożyczalnie samochodów są niemiłosiernie drogie, drogi wąskie i kręte, a ruch lewostronny może Ci się kojarzyć z wczorajszą degustacją trunku.
MH 08/11