Możesz przypomnieć sobie wyczyny z młodości, no dobra, wczesnej młodości, startując w aż pięciu dyscyplinach. Praca w koronie przypomni podglądanie dziewcząt na sali gimnastycznej, ratownictwo przygotuje na kłopoty w puszczy, instalacja liny, hm, wyzywające, ale najbardziej zainteresują Cię wspinaczka na czas i wspinaczka po linie, czyli porachunki z mitem Tarzana.
Każdy normalny facet chciał kiedyś rzucić to wszystko – karierę, pieniądze, dom, kredyty, cywilizację – w cholerę i ruszyć w las. Albo gdziekolwiek. Nie każdy by sobie poradził, nie wszędzie są takie lasy, w jakich mieszkał Tarzan (wiecie: dziewczyna, tropiki, małpy i dużo lian do śmigania).
Może po tych mistrzostwach nie zostaniesz zawodowym aborystą, ale przeżyjesz wyjątkowo trudną przygodę. I zatłuczesz w sobie lęk wysokości, jeżeli na niego cierpisz.
1. Harpagan
Ekstremalny Rajd na Orientację, czyli 100 km pieszo w mniej niż 24 godziny i 200 km rowerem w nie dłużej niż 12 godzin. Wymagana wytrzymałość i odporność psychiczna, ale tytuł Harpagana rekompensuje wysiłek.
2. Rajd Szurkowskiego
Ryszard Szurkowski to legenda naszego kolarstwa szosowego - wielokrotny mistrz Polski i mistrz świata amatorów. Rajd jego imienia w Krośnicy to 32 km po dość płaskim terenie, ale nie myśl, że będzie łatwo.
3. Rajd w Wysowej
Organizatorzy Wiosennego Rajdu Konnego po Beskidzie Niskim dadzą Ci konika, wyżywienie oraz noclegi. Koń doskonale zna tamte pagórkowate tereny, ale od Ciebie będzie wymagał mocnych nerwów i mięśni. Prrr...
Jak tam dojechać?
Do Wysowej wybieramy się samochodem, kierując się na Uście Gorlickie i przejście graniczne ze Słowacją w Koniecznej. Fajne noclegi znajdziesz na www.wysowa-zdrój.pl, gdybyś chciał przedłużyć pobyt. Krośnice w województwie dolnośląskim znajdziesz na trasie między Wrocławiem a Miliczem, więc też najlepiej dojechać autem. Baza rajdu Harpagan znajduje się w Czarnej Wodzie (sama trasa rajdu jest nadal tajemnicą) w powiecie starogardzkim i możesz wykorzystać swoje auto lub PKP.
Zabierz to ze sobą
Zabawy są nieco wyczynowe, więc sam najlepiej wiesz, co powinieneś ze sobą zabrać i jak zadbać o sprzęt.
Tego nie bierz
Na rajd do Krośnicy nie musisz się ubezpieczać – organizatorzy się tym zajęli – ani zabierać ozdób choinkowych. Tak, tak, bombek – trafiłeś do bombkowej mekki i możesz wrócić do domu z kompletem szklanych ozdób z imionami całej Twojej rodziny. Do Wysowej nie zabieraj wody mineralnej, bo biją tam źródła, ani giczy cielęcej pod siodło, bo gicz to popisówka regionalnej, łemkowskiej kuchni.
MH 04/12
Komentarze