Podróże MH: karnawał w Lizbonie

Na karnawał w Rio jeszcze nas nie stać, ale tę samą atmosferę, język, chęć zabawy i temperament możemy znaleźć dużo bliżej i dużo taniej. Portugalia jest przecież matką Brazylii i choć leży na skraju Europy, to wylądujemy tam już po trzech godzinach lotu, a nie po trzynastu. 

Lizbona joyfull 2015/Shutterstock
fot. joyfull 2015/Shutterstock

 

Koniecznie zobacz:

1. Mosteiro dos Jeronimos

Budowa klasztoru Hieronimitów rozpoczęła się w 1502 roku jako dziękczynienie za szczęśliwą wyprawę do Indii Vasco da Gamy, który skądinąd ma w tym klasztorze swój nagrobek. Ale to nie zamierzchła historia nas tam przyciąga – chociaż także – lecz historia teraźniejsza. 13 grudnia 2007 roku podpisano w tym klasztorze traktat reformujący Unię Europejską, tzw. Traktat Lizboński.

2. Oceanario de Lisboa

Jeżeli zastanawiałeś się kiedyś z dzieckiem, gdzie jest Nemo, to już masz odpowiedź – w tym oceanarium. Jest największe w Europie – sam główny zbiornik mieści 5 milionów litrów morskiej wody i żyje w nim przeszło 25 tysięcy stworzeń z całego świata. Znajdziesz tu florę i faunę Oceanu Atlantyckiego, Spokojnego, Indyjskiego i wód wokół Antarktydy. Naprawdę magiczne zanurzenie.

3. Estadio da Luz

Oczywiście, że Stadion Światła, na którym gra i trenuje Benfica, zawsze jest wart kontemplacji i obejrzenia. Tym bardziej że właśnie na nim w eliminacjach do Euro 2008 zremisowaliśmy 2:2 z Portugalią – łza się w oku kręci. Ale tym razem idziemy pod stadion pokłonić się pomnikowi Eusebio – jednemu z najwspanialszych piłkarzy świata. Każdy prawdziwy kibic wie, że to obowiązek.

4. Electrico 28

Wydaje Ci się, że to żadna atrakcja dla kogoś, kto u siebie ma tramwaje na co dzień? Wsiądź, to sam zobaczysz różnicę. Wąskie uliczki, wspinaczka w górę – bo Lizbona położona jest na wzgórzach – gwałtowne zjazdy w dół i, przede wszystkim, niezapowiedziane przystanki na poszukiwanie kierowców, którzy zostawili auta blokujące tory.

5. Campo Pequeno

Zbudowana jeszcze w dziewiętnastym wieku wielka arena do walk byków jest czynna do dziś. Oprócz dźgania szpadą zwierza, odbywają się tam koncerty i duże imprezy. W 2006 roku przeszła gruntowny remont i w podziemiach zainstalowano galerie handlowe z restauracjami. Można więc oddać się zakupowemu szaleństwu w wyjątkowo pięknych okolicznościach architektury

Bliżej niż myślisz

Tanich połączeń do Lizbony jest dużo i to nie tylko z większych polskich miast, ale także z Berlina, Pragi, Monachium czy Amsterdamu. Zobacz: www.skyscanner.pl.

W Lizbonie znajdziesz bez problemu miejsca do spania. Są tutaj oczywiście drogie hotele, ale są również tańsze i, oczywiście, hostele. Tylko w ścisłym centrum miasta jest ich kilkadziesiąt. Szukaj: www.lizbona.hotele.pl

MH 01/2011

Zobacz również:
REKLAMA