Dzisiejsze obchody dwóch świąt Madonny (2 lipca i 16 sierpnia) od setek lat nie zmieniły zasad. W Palio walczą ze sobą contrady, dzielnice Sieny, a przynależność do nich jest powodem do dumy. Każda contrada ma swoją flagę i barwy eksponowane przez chusty luźno wiszące na szyi.
Po wielu dniach próbnych biegów, parad i pochodów w wyścigu na głównym placu Piazza di Campo bierze udział 10 wylosowanych koni, dosiadanych przez dżokejów gotowych dla zwycięstwa na wszystkie sposoby. Konie trzy razy okrążają plac w dzikiej gonitwie; czasem kończą bez jeźdźca, który w ferworze walki spadł lub został zrzucony.
Co ciekawe, nawet taki „bezpański” koń wygrywa, jeżeli dobiegnie do mety jako pierwszy. Zwycięzca zostanie bohaterem na rok, a jego dzielnica będzie się bawiła wiele dni. Nie można zapomnieć o tych emocjach i z pewnością będziesz chciał wrócić tu za rok.
Zobacz koniecznie:
1. Winnice w Toskanii
Toskańczycy produkują nie tylko najsłynniejsze rubinowo-czerwone Chianti, ale też prestiżowe Brunello di Montalcino, postarzone w beczkach dębowych, czy nie mniej sławne Nobile di Montepulciano.
2. Turnieje rycerskie
W czerwcu i w lipcu wszędzie odbywają się festyny, turnieje rycerskie i dożynki. Najciekawsze to święto iluminacji i regaty w Pizie, dożynki w San Gimignano z turniejem średniowiecznym i takiż turniej w Arezzo.
3. Ucztę na ulicy
Na targu znajdziesz idealnych kompanów do wina: ostry ser owczy – pecorino toscano, szynkę suszoną z czosnkiem – prosciutto toscana, fi nocchionę – salami przyprawione koprem włoskim. Raj na ziemi!
Jak tam dojechać?
Samolotem bezpośrednio dolecisz z Wrocławia i Krakowa do Bolonii, a skąd już tylko niewielki kawałek do Florencji i Sieny; z Krakowa możesz polecieć do Pizy, skąd w kierunku Sieny jest piękna droga wśród winnic i gajów oliwnych.
„Tu byłem szczęśliwy” – napisał Zbigniew Herbert o Sienie i hoteliku Tre Donzelle. Hotelik mieści się w XV-wiecznym pałacu tuż przy Piazza di Campo, jest pięknie odrestaurowany i nieco droższy, jeśli chcesz spać w pokoju poety.
Zabierz to ze sobą
Kijki do nordic walkingu to wydatek do 100 zł, a dzięki nim łatwiej pokonasz z plecakiem toskańskie wzgórza, szukając wolnego miejsca w gospodarstwach agroturystycznych (jest taniej niż w hotelach).
Przyda się również bezpieczna sakwa na dokumenty i pieniądze: podczas wyścigu stoisz w 40-tysięcznym tłumie, a i poza nim we Włoszech jest więcej kradzieży kieszonkowych niż w Polsce.
Zabierz również czapeczka i krem do opalania, bowiem słońce we Włoszech pali niemiłosiernie. Dobre okulary przeciwsłoneczne też się przydadzą.
Tego nie bierz
Odpuść sobie dużą walizkę, bowiem Siena i wiele miasteczek toskańskich położonych jest na wzgórzach, a chodzenie po ulicach przypomina wspinaczkę. Lepszy będzie plecak.
MH 06/11
Komentarze
~To miejsce dla chcących poznać uprawnienia mo, 2016-09-03 04:07:26
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?