Smart casual: bądź smart

Wystarczy stylowa marynarka, dobre buty i odrobina wyczucia, żeby Twój codzienny styl zaczął robić wrażenie, nie tracąc jednocześnie nic ze swojej wygody. Pokazujemy, jak za pomocą paru prostych trików, wprowadzić sportową elegancję na stałe do swojej szafy.

smart casual zestaw Costa Studio, shutterstock.com
fot. Costa Studio, 2015, shutterstock.com

1. Sportowa marynarka

Sportowa marynarka to dobry początek wielu zestawów koordynowanych. Nie myśl, że może ją zastąpić ta od garnituru. Nie będzie miała naszywanych kieszeni i wszystko od razu się wyda.

2. Koszula

Koszula to podstawowy, ale nie obowiązkowy element stylu smart casual. Możesz zamiast niej założyć wygodny golf z cienkiej wełny, który będzie również dobrze wyglądał w zestawie z ciemnymi dżinsami

3. Zamszowe półbuty

Brązowe, zamszowe buty świetnie spinają kolor marynarki i spodni. Tylko pamiętaj, żeby kupić od razu specjalną szczoteczkę do zamszu. Szybko Ci się przyda.

4. Chinosy

Zmiana stylu nie oznacza od razu, że musisz się pozbywać swoich ulubionych dżinsów (chyba że są z dziurami!), ale najwyższy czas na coś nowego. Granatowe lub beżowe chinosy to dobry pomysł.

Na następnych stronach znajdziesz konkretne propozycje, jak idąc z duchem smart casualu, ubrać się na imprezę w klubie, obiad z teściami, wernisaż oraz weekend.

smart casual zestawy Wojtek Małkowicz
fot. Wojtek Małkowicz

1. Jak się ubrać na wernisaż

(Zestaw na zdjęciu z lewej strony)

Zasada jest prosta: jeśli wejdziesz między wrony, kracz jak i one. Dlatego, gdy następnym razem Twoja ukochana postanowi zabrać Cię na wernisaż, ubierz się jak sam marszand. „Zacznij od pikowanej marynarki z zaokrąglonymi klapami, która nawiązuje do lat 20. ubiegłego wieku” – mówi stylistka Agnieszka Olszewska-Czuma.

Potem dobierz bordowe chinosy z grubej wełny: czujne oko dopatrzy się kolorystycznego nawiązania do guzików marynarki. I załóż koszulę w drobną kratkę, która połączy całe zestawienie. Poszetka będzie już niczym postawienie kropki nad „i”. Teraz jeszcze sprawdzony frazes (np. „W tym obrazie brakuje powietrza”), a zaproszenia na kolejne wystawy posypią się same.

2. Jak się ubrać do klubu

(Zestaw na zdjęciu z prawej strony)

Kiedyś marynarka była niezbędna, żeby wybrać się na rundę golfa. Dzisiaj lepiej pokazać się w niej w domku klubowym. Albo – jeśli uważasz, że golf to nudny sport, w którym dwóch panów z brzuszkami ściga się elektrycznymi wózkami po trawie – w klubie muzycznym.

„Ważną rolę odgrywają charakterystyczne, metalowe guziki – mówi stylistka. – Będą one doskonale pasować do modnych w tym sezonie butów ze sprzączkami”. Koszula ma wzorek na kołnierzyku: lepiej rozepnij o jeden guzik za dużo, niż wiąż na nim krawat. A jeśli sprawa tyczy się spodni, do tego zestawu pasować będą sztruksy.

smart casual zestawy Wojtek Małkowicz
fot. Wojtek Małkowicz

3. Jak się ubrać na weekend

(Zestaw na zdjęciu z lewej strony)

W dawnych wiekach panowie każdą wolną chwilę spędzali na polowaniach. Dziś mało kto trzyma już strzelbę pod łóżkiem, ale pewne echa dawnych przyjemności można odnaleźć w sposobie ubierania się. „To dobry zestaw na krótki wyjazd – mówi Olszewska-Czuma. – Dzięki niemu w weekend zapomnisz o monotonnych biurowych kolorach”.

Marynarka z bawełny z jednym wyróżniającym się guzikiem na rękawie, do tego wygodne, beżowe chinosy i co najważniejsze – piękne, skórzane sztyblety z zieloną podeszwą. Ten drobny detal usprawiedliwia butelkową zieleń golfa. Sądzisz, że nikt nie zauważy tego nawiązania? Usiądź w kawiarni, załóż nogę na nogę i obserwuj reakcje kobiet.

4. Jak się ubrać na obiad z teściami

(Zestaw na zdjęciu z prawej strony)

Spotkanie z przyszłym teściem to trudna chwila. Nie wiadomo jednak, dla kogo bardziej: dla Ciebie czy dla niego. Żeby pomóc mu znieść myśl, że jego ukochana córeczka znalazła mężczyznę swojego życia, załóż wełnianą, melanżową marynarkę. „Przeżywa ona teraz swój renesans – mówi stylistka. – Być może znowu stanie się tak modna, jak za czasów naszych rodziców”.

Ważne, żeby była dobrze wytaliowana. Dzięki temu nie będziesz przypominał wujka z wąsem, który nie zdjął jej od czasów swojej młodości. Dodatkowo koszula z grubo tkanej bawełny i niebieskie dżinsy. W końcu to jeszcze nie ślub, więc możesz sobie pozwolić na odrobinę luzu.

MH 10/14 

Zobacz również:
REKLAMA