Możesz w ten sposób odmienić marynarkę kupioną w sieciówce, możesz też dać drugie życie swojej ulubionej, którą odwiesiłeś lata temu do szafy, pozwalając jej nabrać vintage'owej patyny. Po kilku poprawkach będziesz ją nosić jeszcze dobrych parę lat. Przekonasz się, że przerobienie gotowej marynarki może być szybsze i tańsze niż szycie jej od początku.
Oto kilka rad Macieja Zielonki – eksperta z firmy Corpus Line, specjalizującej się w szyciu na miarę.
1. Spód kołnierza
Podszyty eleganckim materiałem, zamszem lub jeszcze lepiej satynowo błyszczącym jedwabiem nada marynarce wytworności i elegancji.
2. Kolorowa butonierka
Butonierka to dziurka na lewej klapie marynarki. To zdecydowanie przeróbka przyciągająca wzrok. Najlepiej jeżeli będzie w kolorze nawiązującym do podszewki i pozostałych detali marynarki. Jest to prosta, szybka i dosyć tania zmiana.
3. Poszetka
Kolorowa wzorzysta chusteczka umieszczana w brustaszy (tej kieszonce z lewej strony na piersi). Wykonana z jedwabiu, lnu lub bawełny – nadaje marynarce eleganckiego i stylowego sznytu.
4. Zamszowe łaty
Na łokciach najlepiej wyglądają na zamszowej lub sztruksowej marynarce. Wybierz kolor lub fakturę kontrastującą z kolorem marynarki. Naszywaj, nie naklejaj!
5. Fabryczne guziki
Te wykonane z plastiku wymień na drewniane, metalowe lub skórzane. Przyszyj nicią kontrastującą z nimi kolorem.
6. Podszewka
Jeżeli jest zniszczona, koniecznie ją wymień. Najlepiej jeżeli nowy materiał będzie miał odważny, kontrastujący kolor lub rzucający się w oczy deseń. Wysoka jakość materiału podszewki nie powinna budzić najmniejszych wątpliwości.
MH 12/2013