Z czerwonym powinni uważać jedynie rudzi z jasną, piegowatą cerą – ten kolor sprawia, że ich skóra nabierze niezdrowego odcienia. Z czerwonych spodni powinni zrezygnować również panowie z siwizną na skroniach, jeżeli nie chcą być posądzeni o kryzys wieku średniego. I właściciele mięśni piwnych, którzy szerokim łukiem omijają siłownię – ten kolor jeszcze bardziej podkreśli ich balast.
Z wzorzystą koszulą
(zestaw z lewej) Tego lata wypuszczono rozporządzenie, że faceci mają nosić kolorowe spodnie – dżinsy, chinosy, sztruksy i szorty. Wszystkie rodzaje są modne, pod warunkiem że będą żółte, zielone, błękitne lub czerwone. W noszeniu kolorowych spodni problem polega na tym, że od razu widać, iż tu chodzi o popis, a faceci popisywać się nie lubią. Okazuje się jednak, że lato i wakacyjna atmosfera są w stanie stępić najbardziej konserwatywne ostrza krytyków modnych rzeczy. Zwłaszcza jeżeli obiektem oceny są spodnie przed kolano.
Z koszulą w podobnym kolorze
(zestaw środkowy) Przed kolano, czyli nie do końca poważne, które nosisz tylko w bardzo nieoficjalnych okolicznościach przyrody. Taki fason spodni jest naprawdę komfortowy - nie odsłania za dużo, a zapewnia swobodę ruchów i wskazuje na umiłowanie aktywnego stylu życia. Do tej długości nogawek pasują niemal wszystkie fasony butów, kóre nie wymagają skarpet – tenisówki, snickersy, sandały, klapki, mokasyny i buty pokładowe. Dobrze się noszą z koszulami zarówno z długim, jak i krótkim rękawem.
Z dodatkami w innym kolorze
(zestaw z prawej) Czerwień jest kolorem wykrzyknikiem, ale wbrew pozorom dobrze się komponuje z innymi kolorami. Najbardziej naturalnym towarzystwem jest dla niego granat i inne odcienie niebieskiego. Idealnie pasuje do dżinsu. Z czarnym, zwłaszcza w wydaniu skórzanym, wygląda bardzo rockowo. Z szarością nabiera ogłady, a z zielonym i żółtym wpasowuje się w atmosferę nadmorskiej riwiery. Kiedy z kolei czerwone spodnie włożysz do beżowego swetra i brązowych mokasynów, uzyskasz stonowany i elegancki zestaw.
MH 07/14
