Do klubu z koszulą
(zestaw środkowy) Najlepiej, gdy taka letnia marynarka jest wykonana z uszlachetnionej bawełny lub lnu. Miękko układająca się na sylwetce tkanina, lekko usztywniona z przodu, na ramionach i na karku nadaje jej elegancki, ale swobodny charakter.
Marynarka powinna być jednorzędowa, zapinana na jeden lub dwa guziki (te zapinane na trzy mogą okazać się za długie) i musi mieć dopasowaną talię i wąskie klapy - taki fason wyszczupla optycznie posturę i nadaje jej kształt litery V. Obskoczysz w niej każdą letnią okazję.
Na weekend z t-shirtem
(zestaw z lewej strony) Kiedyś eleganci nosili granatowe marynarki do szarych, flanelowych spodni lub buraczkowych chinosów i zakładali do nich skórzane mokasyny – takie zestawienia to już klasyka. Ale skoro mowa o modzie, a nie o dress codzie, to przełamywanie starych kanonów nie dziwi.
Granatowa marynarka dobrze się będzie komponować nawet z szortami sięgającymi kolan i kolorowym T-shirtem, pod warunkiem że nie sięga dalej niż do połowy bioder. Do tego tenisówki lub buty pokładowe, oczywiście bez skarpet.
Na randkę z mokasynami
(zestaw z prawej strony) Zestawienie białych spodni z granatową marynarką wydaje się banalne, ale w sezonie, kiedy styl marynarski jest jednym z wiodących trendów, nabiera nowego charakteru.
Miękkie mokasyny noszone na bosą stopę nadają sylwetce jeszcze bardziej sportowego charakteru, a elegancka poszetka świadczy o fantazji i podkreśla wyjątkowość okazji. Krawat? Tak, nawet do krótkich spodni, ale musi być wąski i wykonany z dzierganej dzianiny. Pasek nie musi kolorem pasować do butów.
MH 07/12
Komentarze