Garnitur: zbroja współczesnego wojownika

W dzisiejszych czasach garnitur jest jak zbroja współczesnego wojownika. Siły fizycznej może nie dodaje, ale pewności siebie – bez wątpienia tak. Dobrze dobrany podkreśla męskość sylwetki i wzbudza respekt. I wcale nie trzeba go nosić z krawatem, ani wydawać na niego całej wypłaty.

facet w garniturze Dean Drobot, shutterstock.com
Dean Drobot / Shutterstock.com

Granatowy garnitur – lider

To ulubiony kolor prawników z Wall Street. Ciemnogranatowy garnitur możesz założyć nawet na wieczór. W granacie wyglądają dobrze i blondyni, i bruneci, i rudzi – to kolor, który odmładza. Na dodatek w tym sezonie jest bardzo modny.

Ciemnoszary garnitur – negocjator

To kolor dyplomacji – z jednej strony wzbudza respekt, z drugiej – zaufanie. Jest bardzo łatwy w noszeniu, bo stanowi świetne tło dla innych kolorów i potrafi zmieniać charakter.

Z klasycznymi półbutami i krawatem staje się formalny, z kolorową koszulą i dużą torbą – nowoczesny.

Garnitur trzyczęściowy – dobry gracz

OK, kamizelka jest formalna, ale z nią możesz nosić rozpiętą marynarkę nawet wtedy, gdy stoisz. Możesz też zdjąć marynarkę i podwinąć rękawy koszuli, nie tracąc nic na powadze stroju.

Jeśli zdejmiesz kamizelkę i założysz koszulkę polo lub golf, otrzymasz zestaw mało formalny, a bardzo stylowy.

Brązowe dodatki ujmują powagi i dodają stylu.

Garnitur z wieszaka jak na miarę

Na co musisz zwrócić uwagę, przymierzając garnitur, żeby wyglądał jak szyty na miarę.

1. Ramiona

Kupując gotowy garnitur, zwykle trzeba go zanieść od razu do krawca, żeby dopasował ubranie do sylwetki. Jednak ramiona marynarki muszą leżeć idealnie już w sklepie, bo tych nie zmieni nawet najlepszy krawiec.

Krawędź ramienia ma idealnie sięgać krawędzi barków, a nie opadać poniżej.

2. Talia

Idealna długość marynarki to wzrost minus głowa podzielone na dwa. Górny guzik ma znajdować się dokładnie w połowie odcinka między jabłkiem Adama a kroczem.

Powinna być wytaliowana tak, by sylwetka miała kształt litery „V”. 

Economy jak first class

Nic nie zastąpi garnituru szytego na miarę, ale parę trików sprawi, że ten ze sklepu będzie go przypominać.

1. Spodnie

Najmodniejsze są rurki, ale dobrze wyglądają w nich tylko szczupli faceci. Wybierając spodnie, musisz pamiętać o dwóch rzeczach.

Zasada nr 1: spodnie nie mogą opinać się na udach.

Zasada nr 2: tył spodni ma się opierać nie na obcasie, a na cholewce buta.

Stań przed lustrem bokiem – nogawka nigdzie nie może opinać ciała, a materiał powinien opadać w dół bez załamań.

2. Mankiety

Dobry garnitur można poznać m.in. po mankietach – guziki nie są naszytymi atrapami, ale mają prawdziwe dziurki. Nowocześni eleganci jedną albo dwie dziurki zostawiają zawsze odpięte. 

MH 10/12

Zobacz również:
REKLAMA