Coraz więcej szacownych manufaktur angażuje się w akcje społeczne i ekologiczne na rzecz środowiska. Jedne wspierają organizacje non profit, drugie do produkcji czasomierzy wykorzystują materiały z recyklingu, a w fabrykach stosują politykę zrównoważonego rozwoju. I tak, szwajcarskie zegarki IWC produkowane są w ultranowoczesnej fabryce z zerową emisją CO2. Dzięki panelom fotowoltaicznym wytwarzana jest tam energia, a do ogrzewania wykorzystywane są wody gruntowe i deszczówka. Co więcej, w jednym z najnowszych modeli IWC TimberTex zastosowano zmywalny, wytrzymały pasek, wykonany z... papieru. Będąc już przy paskach, nie można nie wspomnieć o francuskiej marce Cartier i zegarku Tank SolarBeat. Tutaj zrezygnowano ze skóry naturalnej na rzecz paska, wykonanego ze skórek jabłek.
Szwajcarski Breitling wprowadził natomiast ekologiczne, składane pudełko na zegarki, które wykonane jest w 100% z plastikowych butelek z recyklingu. Inna szwajcarska firma – Chopard już od dawna do produkcji czasomierzy wykorzystuje złoto pozyskiwane w sposób etyczny, a w przypadku modelu Alpine Eagle użyty został nowy, recyklinowany stop stali, przygotowany we własnej manufakturze. Kolejny szwajcarski koncern – Swatch – też nie stoi w miejscu i w kopertach nowej kolekcji czasomierzy Bioorganic zastosował kompozyt bioceramiczny (nowatorskie rozwiązanie, łączące ceramikę i bioplastik). Pozyskuje się go z rącznika pospolitego – rośliny uprawianej powszechnie w krajach o klimacie tropikalnym i podzwrotnikowym.
Zdecydowany krok w kierunku ekologii i dobra naszej planety zrobił także włoski producent luksusowych zegarków Panerai. Na tegorocznych targach Watches & Wonder w Genewie zaprezentował model Luminor Marina Steel, który został wykonany z materiału eSteel, pochodzącego z recyklingu. Zegarek osadzony jest na pasku z butelek PET z odzysku i zamknięty w pudełku również z przetworzonych materiałów. Poniżej 5 kolejnych zegarków z misją.