Mężczyznom jak z epoki kamienia łupanego dziewczyny już dawno podziękowały. Dziś kręcą je męscy, ale zadbani faceci. Dlatego, zwłaszcza latem, popracuj nad owłosieniem ciała. Uwierz nam, tylko krem do golenia i maszynka jednorazowa nie sprawdzą się, bo struktura włosów jest różna – w zależności od miejsca ich wzrostu. Niektóre obszary są bardziej wrażliwe i podatne na zranienia czy zapalenia mieszków włosowych. Zagadnęliśmy Piotra Straszewskiego, mistrza świata we fryzjerstwie, właściciela BigBoy Barber Shop w Kluczborku i Opolu. Zdradził nam sprytne patenty na usuwanie owłosienia na ciele.
ZOBACZ TEŻ: 8 cech facetów, których kobiety nie cierpią.
1. Brwi
Możesz wyregulować sam, używając pęsety albo trymera brwi. Jednak coraz częściej w barber shopach wprowadzana jest depilacja za pomocą nitkowania. To tzw. technika arabska, w której to w dawnych czasach używano specjalnie zaplecionych nici z jedwabiu – obecnie stosowane są nici bawełniane. To zabieg niemalże bezbolesny i szybki. Wpisz na YouTube: eyebrow threading, a zobaczysz, o czym mówimy.
2. Uszy i nos
Nie likwiduj zupełnie owłosienia w tych miejscach, bo jest ono naturalnym filtrem i chroni uszy oraz nos przed bakteriami i gromadzeniem się alergenów. Przytnij jedynie te nieestetycznie wystające włosy. Możesz to zrobić za pomocą trymera lub specjalnie przystosowanych nożyczek. Zapytaj też swojego barbera, czy wykonuje opalanie uszu ogniem. Brzmi to nieco strasznie, ale nie boli. Bez względu na metodę, zabieg rób po ciepłym prysznicu lub kąpieli: wtedy skóra oraz włosy są idealnie nawilżone. W salonach używane są do tego wapazony, czyli urządzenia wytwarzające parę i przygotowujące skórę do zabiegu.
SPRAWDŹ Prawdy i mity o łysieniu
3. Pachy
To przyjazne miejsce do gromadzenia się bakterii. Dlatego owłosienie „trzymaj krótko”, tak jak to możliwe. Przycinaj za pomocą nożyczek lub trymera. Albo zlikwiduj je zupełnie – tak jak to robi Twoja kobieta. Nałóż piankę i użyj klasycznej maszynki do golenia.
4. Klatka piersiowa
Większość kobiet twierdzi, że owłosienie w tym miejscu wygląda bardziej męsko i seksownie. Ale krzaczastemu buszowi mówią „nie”. Dlatego weź do ręki nożyczki i przytnij nieco „dywan”. Będzie wyglądał naturalnie, ale estetycznie. Wolisz mieć gładko w tym miejscu, idź na wosk do profesjonalisty. Nie eksperymentuj z nim sam, bo możesz nabawić się zapalenia mieszków włosowych. Efekt gwarantowany do miesiąca.
5. Pośladki
Jeżeli tam też masz włosy, to zlikwiduj je za jednym zamachem, razem z wizytą woskowania pleców. Gładkie pośladki zminimalizują ich pocenie się, zwłaszcza latem, i zapewnią Ci dłuższą świeżość oraz komfort w upalne dni.
6. Plecy
Tutaj także sprawdzi się wosk. Możesz również szarpnąć się na depilację laserową – słono kosztuje, ale daje efekty na kilka dobrych miesięcy, a nawet lat.
7. Łono
Nad wyraz bujnej, nieestetycznej wersji stanowczo podziękuj. Na gładko? To już kwestia gustu. Do optymalnej długości użyj nożyczek, by przyciąć włosy. Możesz potraktować je też trymerem. W okolicach moszny i wewnątrz ud rób to bardzo ostrożnie: to delikatne miejsca. Postaraj się naprężyć skórę w tych miejscach, aby uniknąć bolesnych zacięć.
ZOBACZ TEŻ: Jak zrobić, żeby mieć się przed kim pochwalić wydepilowanym brzuchem, czyli 5 kroków do drugiej randki.
