Rada Warszawy na wniosek mieszkańców Wilanowa postanowiła onegdaj zmienić nazwę ulicy Rzeżuchowej na ulicę Rukoli. Ta ostatnia, to taka strzępiasta sałata o specyficznym smaku, gdyby ktoś nie wiedział, dorzucana w każdej cool-knajpie do wszystkiego oprócz kompotu i flaków. Przeważył argument, że z ulicą Rukoli będzie bardziej nowocześnie, niż z jakąś tam zaściankową Rzeżuchową. Serio.
ZOBACZ : Jak wygrywać w życiu? 5 zasad zwycięzcy
Wstecznicy natychmiast wytoczyli armaty przeciw postępowcom, że ci wykorzystali sytuację, by zemścić się za wszystkie pały z dyktand w podstawówce, bo, jak wiadomo, „rzeżucha” to ulubiony wyraz (oprócz gżegżółki) mściwych polonistów. Jakby nie było, zmiana się dokonała, a wszyscy analfabeci i cudzoziemcy w Warszawie otworzyli szampany.
W tym pościgu za nowoczesnym światem warzywna rywalizacja z Wilanowa zajmuje jednak dopiero drugie miejsce. Pierwsze ma bezapelacyjnie historia Moniki Bolly vel Moniki Bolibrzuch. Ta aktorka grająca we wrocławskim teatrze o miłej aparycji i zapewne talencie postanowiła kopniakiem wyłamać drzwi do nowoczesności, zmieniając swoje nazwisko – arcypolskie ( jak nie przymierzając wzmiankowana rzeżucha), z tradycjami, żywcem przejęte z Sienkiewicza – na inne, międzynarodowo odczytywalne, nowoczesne i z filmowymi konotacjami. Bollywood, Hollywood i te sprawy, sami rozumiecie. Bolibrzuch na Bolly.
PRZECZYTAJ TEŻ: 11 rzeczy obciachowych u dorosłego faceta
Sprawa się jednak rypła, bo kariera ani drgnęła, światowym producentom nie drżą lędźwie na dźwięk nazwiska Bolly, a na afiszach Teatru Polskiego we Wrocławiu, gdzie od lat występowała, Bolibrzuch nikomu nie wadziło. Czyli cnota nowocześnie sprzedana, a dolarów nie widać. Aż kusi, by dopisać puentę do tej historii.
Pani Monika zakochuje się w mężczyźnie, ten za jej namową i z potrzeby nowoczesności zmienia swoje nazwisko z Koniecpolski na jakieś filmowo brzmiące i oto na afiszach pojawia się pani Monika dwojga nazwisk: Bolly – The End of Poland. Niestety nowoczesność i postęp są tak śmiertelnie nudne, że na pewno nie dadzą nam tej radości.