Są czasem takie momenty, w których, jak mawiają historycy, „władza leży na ulicy”. Sięgają po nią wtedy ci najbardziej zdeterminowani i, jeżeli mają szczęście, zmieniają bieg historii (osobna sprawa, czy ze szczęściem dla wszystkich innych). Podobnie jest z naszym życiem, z tym jednak, że nad nim musimy mieć władzę przez cały czas, nie tylko od okazji do okazji. Co nam daje władza nad własnym życiem?
Przede wszystkim kontrolę nad ciągami przyczynowo-skutkowymi, czyli rozumieniem, że wszystko, co zrobimy dziś, będzie miało swoje konsekwencje jutro, pojutrze lub popojutrze. Mniejsze lub większe, ale nieuchronne. I to w każdej życiowej domenie, zaczynając od jedzenia, picia, zdrowia, kondycji, seksu, miłości, szczęścia, a na karierze, sukcesach, samopoczuciu, wykształceniu i pieniądzach kończąc. Taka to potęga jest.
Jeżeli Ty np. nie będziesz dziś walczył o spełnienie swoich marzeń, to ktoś inny jutro zatrudni Cię, żebyś pracował na spełnianie jego – to zdanie kogoś mądrego warto zapamiętać na całe życie. Zresztą z tym zapamiętywaniem nie powinno być specjalnego kłopotu, bo to przesłanie, w tej czy w innej formie, znajdziecie w każdym numerze Men’s Health, więc będziemy wam je odświeżać.
Sezon wiosenny w tym numerze rozpoczynamy z przytupem specjalną wkładką dla rowerowych freaków, ale każdy znajdzie w nim coś dla siebie i swoich pasji. Życzę fajnej lektury i zwycięskiej gry o wszystkie trony świata.
Piotr Makowski
Redaktor naczelny Men's Health Polska
Nowy numer MH możesz przejrzeć tutaj.