I. Lenistwo
Oderwanie siedzenia od siedzenia jest ponad Twoje siły? Jeśli nie wstaniesz teraz, i za godzinę, i znów, Twoje życie może być zagrożone.
Grzech
Zostajesz w robocie po godzinach, żeby zarobić na kredyty, wracasz do domu i jesteś tak zmęczony, że stać Cię już tylko na wgapianie się w TV? Nawet jeśli dwa, trzy razy w tygodniu chodzisz na siłownię, niewiele Ci to pomoże. Siedzenie najpierw torturuje Twoje ciało, a później dosłownie zabija.
Kara
Parkując za długo pośladki na krześle, zmuszasz kręgosłup i stawy obręczy biodrowej do pozostawania w pozycji, która im szkodzi. W rezultacie już za kilka lat nie będziesz w stanie udźwignąć sztangi, ba! przyniesienie zakupów będzie ponad Twoje siły.
Co więcej, badania wykazały, że im więcej siedzisz, tym większe ryzyko cukrzycy, raka i chorób serca, czyli – bez owijania w bawełnę – przedwczesnej śmierci.
Pokuta
Żeby odpokutować i uniknąć kary, co najmniej raz na godzinę wstań i przejdź się. Na zakupy idź pieszo, a gdy oglądasz telewizję – połóż się na podłodze. Twarda podłoga zmusi Cię do częstych zmian pozycji i wzmocnisz nadwerężone jednostajnym obciążeniem stawy.
Postaw sobie w pracy lub w domu biurko do pracy na stojąco – w ten sposób wzmocnisz tzw. pompę mięśniową i odciążysz serce. I pamiętaj, że najlepszą pozycją jest ta następna – zmieniaj je co najmniej co godzina.
Zabezpiecz tyły
Te ćwiczenia dadzą odpocząć mięśniom, stawom i naczyniom krwionośnym.
1. Wyciągnij nogi
Włóż sobie pod udo piłeczkę tenisową. Naprzemiennie prostuj i opuszczaj nogę – w ten sposób rozluźnisz mięśnie.
2. Pochyl się
Skrzyżuj nogi i pochyl tułów w stronę kolan. Zmień nogę i powtórz ćwiczenie. Wstań i uratuj sobie życie.
3. Skręć biodra
Połóż łydkę lewej nogi na prawym udzie i odciągjnij ją w lewo. Zmień nogę i powtórz.
4. Klęknij
Przyklęknij na kolanie, zaciśnij pośladki i wypchnij biodra do przodu. Zmień stronę. Uwaga! Nie robić tego na zebraniu.
II. Duma
W zawodach wystawiasz swoje ego zamiast mięśni. Jeśli nie zaczniesz mierzyć zamiarów na siły, możesz przegrać więcej niż zawody.
Grzech
Maratony, ultramaratony i inne zawody wytrzymałościowe są w Polsce coraz bardziej popularne. I dobrze, jednak jest jedno „ale”... Jeśli spróbujesz wystartować w bardzo wyczerpującym biegu bez odpowiedniego przygotowania, ryzykujesz nie tylko obtartą piętą czy zakwasami. Przede wszystkim narażasz swoje serce.
Kara
Badania wykazały, że każdy ekstremalny wysiłek w rodzaju maratonu czy ultramaratonu stanowi tak poważne obciążenie dla serca, że jeśli nie jesteś dobrze przygotowany, możesz nieprzemyślany start w ciężkim biegu przypłacić życiem. Uczeni z University of Melbourne wyliczyli, że ekstremalne wyścigi zwiększają ryzyko zawału aż siedmiokrotnie.
Pokuta
„Twoja ambicja zabija Ciebie” – mówią słowa piosenki. W przypadku biegaczy można to rozumieć dosłownie. Dlatego zanim zapłacisz wpisowe na trudny bieg, zastanów się, czy jesteś na siłach go ukończyć. Nawet jeśli jesteś w formie, zarezerwuj sobie 3 miesiące na przygotowania.
Wg badań Indiana University, optymalny czas przygotowań do maratonu to 10-16 tygodni. Nie startuj, jeśli poprzedniego dnia piłeś alkohol lub kilka dni wcześniej byłeś chory, choćby na grypę.
Uzbrojony w kondycję
Przygotuj się do ekstremalnego wysiłku i dobiegnij do celu cały i zdrowy.
1. Pokonaj wzgórze
Dodaj do treningu dwa podbiegi w tygodniu: wg badań ucznych z Karolinska Institutet to doskonały sposób na wzmocnienie wytrzymałości.
2. Nuć
Naukowcy z University of Wisconsin odkryli, że powtarzanie sobie w głowie frazy z jakiejś piosenki pozwala biec bardziej rytmicznie, a więc i efektywniej.
3. Zrób 6-pak
Silne mięśnie brzucha pomagają pobiec dalej. Dwa razy w tygodniu poświęć 20 minut na trening ABS. Bonus: będziesz lepiej wyglądał na mecie.