"Bardzo lubię to, co robię, i jestem w stanie zapewnić swojej rodzinie rzeczy, o których nigdy nawet nie marzyłem – tłumaczy aktor. – Jeżeli dzieciaki będą chciały iść na studia, zrobią to. Zresztą teraz, gdy są coraz większe, jest znacznie łatwiej. Dużo podróżuję i staram się wracać na każdy weekend do domu. Ale czasami to one przylatują do mnie na dwa, trzy tygodnie".
Wygodne i szalenie odmienne od tego, w jakich warunkach dorastał sam Wahlberg. Przed 15. urodzinami należał już do gangu. Mając 16 lat, napadł na dwóch Wietnamczyków. Pierwszego zaatakował drewnianą pałką, drugiego zdzielił pięścią w twarz. Był sądzony jak dorosły i trafił do więzienia na 45 dni.
"To było przerażające doświadczenie – powiedział Wahlberg w wywiadzie w 2012 roku. – Spotkałem tam gości z mojej okolicy, dlatego doszło do kilku spięć. Ale przede wszystkim był to moment, w którym musiałem zdecydować: »OK, chcę ćpać dalej, robić nadal te wszystkie rzeczy i trafić do więzienia na dłużej albo zabrać się za siebie, zacząć chodzić do kościoła i już nigdy więcej tam nie wrócić«".
Komentarze