1. Model
„Za pierwszym razem czujesz się dziwnie – przyznaje 28-letni Marek. – Zdejmujesz ciuchy, otwierasz drzwi i masz wrażenie, że wszyscy patrzą akurat tam, gdzie nie powinni”. Marek jest modelem i pozuje artystom oraz studentom. Pierwsze wyzwanie? Przełamać barierę wstydu.
Gdy już dasz sobie z tym radę, musisz wejść na podest, przyjąć pozę i zatrzymać się bez ruchu. Studenci będą patrzeć na Ciebie znad kartek i celować w Twoim kierunku ołówkami. Nie, nie sprawdzają, czy wszystko masz odpowiedniej wielkości. Robią tak, żebyś na ich pracach wyszedł proporcjonalnie.
Teraz musisz już tylko siedzieć, w końcu płacą za nicnierobienie. Jednak spróbuj zapozować, a szybko przekonasz się, że to najtrudniejsze nicnierobienie w Twoim życiu. „Usiądź na niewygodnym stołku, przechyl się do przodu i wytrzymaj bez ruchu przez 30 minut” – radzi Marek tym, którzy uważają, że to łatwa robota.
Za gibanie się w stringach przed kobiecą publicznością można zarobić 4 tysiące przez weekend.
A musisz pamiętać, że prawdziwa sesja malarska to nie 30 minut, tylko przynajmniej 3 godziny. Takim poświęceniem możesz jednak zyskać coś, czego nie zdobędziesz w żaden inny sposób. Miejsce w historii. Historii sztuki, oczywiście. Wystarczy, że trafisz na kogoś z talentem. Kilka godzin na niewygodnym stołku to chyba nie jest zbyt wysoka cena, prawda?
Pozowanie ma jeszcze jedną zaletę. Sprawdzisz się w nim, nawet jeśli ostatnio odpuściłeś nieco z treningiem. Mimo to lepiej, żebyś nie wstydził się swojego ciała. W końcu całymi dniami będziesz wystawiał je na widok. Jak zacząć? Pomoże ogłoszenie na jednym ze specjalistycznych forów.Zaznacz tylko, że to Twój debiut, inaczej usłyszysz krótkie: „Dzisiaj w kontrapoście” i zostaniesz sam na podeście.
Poza tym dbaj o opinię, bo branża jest niewielka i wszyscy się znają. Wstydliwe sytuacje? Marek mówi, że nie pozował nago jeszcze przed nikim, kogo znał. „Większym problemem jest zimno. Dlatego czasami podczas pozowania przydaje się mały piecyk elektryczny, a gdy masz przerwę – szlafrok”.
Nie spodziewaj się również, że poznasz jakąś młodą artystkę, która będzie rysować Cię z rozmarzonym wzrokiem. „Większe szanse masz na jej pracę – przyznaje ze śmiechem Marek. – Mam jeden mój szkic. Tak mi się spodobał, że po prostu o niego poprosiłem. Teraz wisi w moim przedpokoju”.
Poza tym nie licz na kokosy. W branży jest kilka osób, które zarabiają w ten sposób na życie. Większość dorabia. Stawka za godzinę wynosi od 10 do 15 zł i zależy od Twoich umiejętności negocjacyjnych oraz trudności pozy, którą będziesz musiał przyjąć.
Komentarze
LongMen, 2015-05-06 14:10:41
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?