Końcówka lat 80. była wyjątkowo udana dla Jaguara. Po kilku dekadach bez większych sukcesów, brytyjska marka wjechała z hukiem na rajdowe salony. Historyczne pasmo zwycięstw rozpoczęło się dokładnie w styczniu 1988 roku, gdy Jaguar XJR-9 zajął pierwsze miejsce w 24-godzinnym wyścigu w Daytonie. W ciągu następnych miesięcy, sportowy prototyp okazał się bezkonkurencyjny również na Mistrzostwach Świata Samochodów Sportowych w Jaramie, Monzie, Silverstone, Brands Hatch, Fuji i Le Mans. Zwycięstwo w ostatnim z wymienionych – prestiżowym, 24-godzinnym wyścigu na terenie północno-zachodniej Francji – przypieczętowało powrót Jaguara do wyścigowej elity.
Dlaczego o tym piszę? Ano dlatego, że to właśnie wydarzenia z 88. roku były inspiracją przy projektowaniu F-Pace’a SVR Edition 1988. Model ten nawiązuje do słynnej serii zwycięstw nie tylko swoją nazwą, ale też kolorami i wykończeniem.

Jaguar F-Pace SVR Edition 1988 – kolory zwycięstwa
Kolor nadwozia Jaguara F-Pace SVR Edition 1988 to Midnight Amethyst Gloss. Co ciekawe, nie prezentuje się on zawsze tak, jak na powyższych zdjęciach. Czasami można odnieść wrażenie, że samochód jest czarny, bo docelowa barwa nadwozia jest widoczna tylko przy odpowiednim świetle.
Ametystowy odcień fioletu nawiązuje do malowania słynnego Jaguara XJR-9, który królował na torach w 1988 roku. Z kolei kolor złoty (Champagne Gold Satin) na felgach to follow-up do luksusowego napoju, którym oblewają się zwycięzcy wyścigów – szampana marki Moët & Chandon.

PS Zwyczaj oblewania się szampanem na podium zapoczątkował w 1958 roku Juan Manuel Fangio. Pierwszy w historii „prysznic” miał miejsce na torze Reims-Gueux, położonym niedaleko miejscowości Reims. Część infrastruktury tego kultowego miejsca stoi do dziś, o czym przekonałem się na własne oczy w trakcie podróży po Szampanii.

Wnętrze Jaguara F-Pace SVR Edition 1988
Jeśli chodzi o wnętrze F-Pace’a SVR Edition 1988, Jaguar postawił na subtelne detale i wysoką jakość materiałów. Kokpit samochodu otrzymał elementy wykończone włóknem węglowym; tapicerka została obszyta półanilinową skórą, a część listew zyskało wspaniały odcień złotego (Sunset Gold Satin). Wnętrze modelu SVR Edition 1988 prezentuje się niezwykle luksusowo i dostojnie, a na dodatek jest cholernie wygodne.


F-Pace SVR Edition 1988 – mocny i nowoczesny
Samochody Jaguara ze skrótem SVR (Special Vehicle Rating) w nazwie przeważnie posiadają większą moc i lepsze wyposażenie od seryjnych modeli. W przypadku „1988" nie mogło być inaczej. Samochód został wyposażony w pięciolitrowy silnik V8 o mocy 550 KM.

Wynik od zera do setki? Jedyne 4 sekundy (przypominam, że F-Pace to SUV). Radość z przyspieszania, jaką serwowała mi ta maszyna, była wprost rozbrajająca.
Dopisek SVR zagwarantował też F-Pace’owi przesuwany dach panoramiczny, Head-Up Display, system nagłośnienia Meridian (brzmi świetnie!) i najnowsze technologie łączności (np. bezprzewodową ładowarkę i Amazon Alexa).

Jaguar F-Pace SVR Edition 1988 to edycja limitowana
Jeśli powyższe zdjęcia i opisy sprawiły, że zakochałeś się w modelu F-Pace SVR Edition 1988 tak jak ja, muszę Cię rozczarować – Jaguar zamierza wyprodukować jedynie 394 egzemplarze. Chętnych na to cacko ponoć nie brakuje i nie ma co się dziwić. Nie dość, że wersja 1988 wygląda jak milion dolarów, to jeszcze rwie asfalt lepiej niż niejedna fura ze znaczkiem GT.
Cóż – pozostaje tylko pozazdrościć. C'est la vie!

Jaguar F-Pace SVR Edition 1988 – parametry techniczne
- Silnik: 5,0 l, V8 Supercharged
- Skrzynia biegów: ośmiostopniowa, automatyczna
- Moc: 550 KM
- Maksymalny moment obrotowy: 700 Nm
- Przyspieszenie od 0 do 100 km/h: 4 sekundy
- Prędkość maksymalna: 286 km/h
- Średnie spalanie: 12,2 l/100 km
- Długość/szerokość/wysokość: 4,762 mm/ 2,071 mm/ 1,670 mm
- Rozstaw osi: 2,874 mm
- Waga: 2,133 kg