W październiku mieliśmy niezwykłą okazję wziąć udział w wydarzeniu, które na nowo zdefiniowało w redakcji MH słowa "przygoda" oraz "wyzwanie". Tak się bowiem składa, że dzięki szwajcarskiej marce Luminox wybraliśmy się na Islandię, aby wspólnie z grupą dziennikarzy i ludzi związanych z marką uczestniczyć w premierze nowej linii czasomierzy Luminox ICE-SAR Arctic 1000.
Luminox / ICE-SAR
Filozofią i głównym celem firmy Luminox jest dostarczenie klientom czasomierzy, które będą gotowe na wszystkie możliwe wyzwania. Niebywałą wytrzymałość i funkcjonalność tego sprzętu docenili już wiele lat temu żołnierze Navy SEALs, którzy nawiązali z firmą kontakt w celu stworzenia niezawodnego zegarka dla komandosów prowadzących działania nocą. Niedługo potem firma wzięła szturmem rynek zegarków dla cywilów i odniosła ogromny sukces.
Luminox / ICE-SAR
Trwałość, odwaga i nieustępliwość w dążeniu do celu od lat inspirują markę, a nowa seria – powstała przy współpracy ze stowarzyszeniem ICE-SAR (Icelandic Association for Search and Rescue) – jest najlepszym dowodem na słuszność jej wyborów. ICE-SAR jest potężną grupą około 10 000 ochotników, którzy każdego dnia ratują życia na lądzie, na morzu i w górach.
My również nie pojechaliśmy na Islandię tylko po to, żeby rzucić okiem na nowe zegarki, zjeść trochę dobrego skyra i zapolować na zorzę polarną. Dzięki ekipie ICE-SAR przekonaliśmy się na własnej skórze, z czym każdego dnia mierzą się Ci ubrani na czerwono-niebiesko superbohaterowie. Akcja ratunkowa na otwartym morzu? Jasne.
Luminox / ICE-SAR
Wyścig z czasem ultramocną motorówką? Odhaczone. Jazda na quadach w poszukiwaniu rozbitków przy klifach? Robiliśmy to. Islandia to magiczne miejsce, które zamieszkują równie magiczni ludzie. Życzymy im dużo szczęścia i niesłabnącej odwagi. O resztę jesteśmy spokojni.
Luminox / ICE-SAR
Światła Północy
Numer jeden na liście rzeczy do zobaczenia przed śmiercią. Całkiem słusznie. Zorza polarna zachwyca - jest jak żywcem wyciągnięta z baśni, a nawet najlepsze zdjęcia nie oddają jej magicznej aury. Te cudowne wzory na niebie zaskakują, bo nigdy nie wyglądają tak samo i nigdy nie wiadomo, czy pojawią się akurat tu i teraz. Aurora australis to sztuka, która uczy cierpliwości i pokory. Nam się nie udało, więc będziemy musieli wrócić. Cóż, zrobimy to z uśmiechem na ustach!
Shutterstock.com
Kraina Lodu
Skały, lód, aktywne wulkany. Islandia jest szalona. I szalenie piękna. Wiatr na Islandii (często osiąga prędkość ok. 190 km/h) potrafi przewrócić dorosłego faceta. Redaktorowi MH – rzecz jasna – nie dał rady, ale warto mieć go na uwadze.
Shutterstock.com
