Ci, których denerwuje Donald Trump, uparcie nie chcą zauważyć jednego – on jest jak postać z amerykańskiego snu. Jakby wyszedł prosto z tych popularnych poradników sukcesu, z których nabijają się wszyscy nieudacznicy świata. A on dzięki swojej niewiarygodnej pewności siebie i niespożytej energii, a także talentowi do porywania ludzi zgarnął całą pulę. Chyba warto się przyjrzeć, jak to zrobił, prawda?
Cokolwiek o nim nie powiedzieć, ma facet rozmach i fantazję. Jego konsorcjum Th e Trump Organization zarządza ponad 500 firmami w najróżniejszych branżach. Ma na całym świecie nieruchomości warte prawie 4 mld dolarów. Był właścicielem agencji modelek oraz firmy organizującej konkursy piękności: Miss Universe, Miss USA i Miss Teen USA (pierwsza lekcja biznesu: połączyć zarabianie z pasją).
Produkował z sukcesem program telewizyjny „Praktykant”, w którym sam występował. Brakuje miejsca, żeby wyliczyć wszystkie jego przedsięwzięcia, ale jedno jest pewne: jak sobie coś postanowi, to raczej to osiąga.
Zbuduj mentalny firewall
Trzeba mieć gigantyczną umiejętność koncentracji, aby oprzeć się zewnętrznym wpływom, tak by nie zakłócały naszego kreatywnego strumienia świadomości. Profesor psychologii biznesu Fiona Dent, autorka wydanej u nas książki „Wywieranie wpływu. Umiejętności i techniki przydatne do osiągnięcia sukcesu w biznesie”, wie, jak nie dać się wybić z kursu ani innym ludziom, ani emocjom.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: 9 lekcji życia Baracka Obamy
„Kiedy pracujesz, liczy się tylko zadanie, które masz przed sobą. Ignoruj wszystko, co nie ma związku z Twoim celem” – pisze Dent. I pamiętaj, że nie musisz wszystkiego robić sam. Miej świadomość swoich ograniczeń. Doskonała znajomość mocnych i słabych stron sprawi, że wiesz, w którym momencie zwrócić się o pomoc. Wizjoner nie musi zajmować się drobiazgami. Donald Trump z pewnością nie jest drobiazgowy.