Czym jest bushcraft?
Nazwa bushcraft pochodzi z języka angielskiego i nie doczekała się jeszcze polskiego tłumaczenia. To połączenie dwóch rzeczowników: „bush” oznacza krzaki, gąszcz, a „craft” to po polsku rzemiosło. Można zatem słowo „bushcraft” przetłumaczyć jako sztukę przetrwania w gąszczu. To tak w skrócie, bo definicja tego wyrażenia jest nieco szersza.
Bushcraft to zdobywanie wiedzy i umiejętności pozwalających przetrwać na łonie natury. Bushcraftem nie można zajmować się jedynie teoretycznie, należy swoje umiejętności i wiedzę wykorzystywać w praktyce podczas wypraw np. w głąb lasu. Bushcraft nie jest nastawiony na okiełznanie i podporządkowanie sobie przyrody, a raczej wiąże się z powrotem do korzeni i cieszenie się przebywaniem na łonie natury i w zgodzie z nią. Ten pierwotny sposób obcowania z przyrodą to dla każdego prawdziwego bushcraftera przyjemność większa niż wielkomiejski szum.
Nikogo w redakcji MH to nie dziwi, bo od kilku ładnych lat wiemy już (i mamy na to naukowe dowody!), że spacery w lesie pozytywnie wpływają na zdrowie mentalne, ale nie tylko.
Bushcraft obejmuje zdobywanie następujących umiejętności:
- korzystanie z kompasu
- zdobywanie pożywienia i wody pitnej
- unikanie dzikich zwierząt
- rozpalania ognia bez zapałek i zapalniczek
- zbudowanie obozowiska
- przetrwanie w dziczy
- łowienie ryb bez sprzętu
- podstawy zielarstwa
Pionierzy Bushcraftu
Mors Kochanski – polski akcent w historii bushcraftu
Moda na bushcraft narodziła się w Australii, gdzie pierwsi zapaleńcy odnaleźli przyjemność w surowym obcowaniu z dziką przyrodą w buszu właśnie. Co ciekawe, pierwszym najbardziej znanym bushcrafterem był potomek polskich imigrantów z Kanady – Mors Kochanski. Kochanski jako dawny żołnierz szkolił młodych wojskowych, cywili oraz skautów sztuki przetrwania w buszu. Chociaż ma na swoim koncie wiele książek poradnikowych, to żadna z nich nie doczekała się jeszcze tłumaczenia na język polski, dlatego też Kochanski nie jest zbyt znany w naszym kraju. Jednak na YouTube można znaleźć wiele filmów instruktażowych z naszym rodakiem w roli głównej. Część z nich to nagrania fatalnej jakości, ale można też dokopać się do wideo o świetnej jakości obrazu i dźwięku.
Ray Mears – specjalista i showman
Nikogo w redakcji MH to nie dziwi, bo od kilku ładnych lat wiemy już (i mamy na to naukowe dowody!), że spacery w lesie pozytywnie wpływają na zdrowie mentalne, ale nie tylko.
Bushcraft a survival
Survival można określić jako „łatwiejszą” i bardziej nowoczesną metodę obcowania z dziką przyrodą, gdyż bushcrafterzy starają się nie korzystać z nowoczesnych zdobyczy technologicznych tylko obozować w głuszy bez udogodnień. Survival zakłada raczej podporządkowywanie sobie przyrody, natomiast bushcraft to powrót do pierwotnej więzi z naturą. Oczywiście obie te dyscypliny przenikają się i nie wiadomo, gdzie dokładnie leży granica oddzielająca survivalowca od bushcraftera. Nie należy się też zbytnio przejmować sztywnymi podziałami, tylko śmiało korzystać z wiedzy zarówno pionierów bushcraftu, jak i ekwipunku survivalowców, jeśli tylko mamy na to ochotę.
ZOBACZ TEŻ: Jak wygląda trening komandosów?
Sprzęt do bushcraftu
Jak już wspomnieliśmy prawdziwy bushcraftowiec stara się przetrwać przy użyciu pierwotnych metod, dlatego nie pakuje do kieszeni liofilizowanej żywności i nowoczesnego sprzętu nawigacyjnego. W bushcrafcie nie korzysta się również z namiotów, a stara się raczej samodzielnie wybudować szałas, korzystając ewentualnie z płacht materiałowych. Innymi słowy: im bardziej spartańskie warunki, tym lepiej.
W ekwipunku bushcraftowca znajdziesz:
- kompas – nim zaczniesz wyznaczać drogę przy pomocy mchu, naucz się korzystać z kompasu
- krzesiwo kowalskie – im bardziej prymitywne narzędzia do rozpalania ognia, tym lepiej
- nóż – podstawowe narzędzie, najlepiej by był mały i poręczny
- siekiera lub toporek – przydatne do rozpalania ogniska i budowania szałasu
- plecak turystyczny – pojemny i przeciwdeszczowy
- odzież trekkingowa – wygodna i ciepła
- pokrowiec przeciwdeszczowy – pomoże przetrwać nawet w deszczowy dzień
- buty trekkingowe – najlepiej nieprzemakalne i zapewniające dobrą przyczepność
Bushcraft a bezpieczeństwo
Każdy z nas chciałby czasem poczuć się jak pierwotny mężczyzna, 100-procentowy drwal zdolny wyrąbać gołymi rękami drzewo czy rozpalić ogień, ale tak naprawdę nasza codzienność niewiele ma wspólnego z życiem w dziczy. Dlatego nim wyruszysz na pierwszą samotną wyprawę, dobrze się do niej przygotuj: czytaj, zorganizuj ekwipunek, a najlepiej pierwszy obóz załóż w towarzystwie bardziej doświadczonych bushcrafterów. Gdy w końcu nadejdzie czas na samotną wyprawę, poinformuj najbliższych, gdzie się wybierasz i kiedy planujesz powrót.
SPRAWDŹ TEŻ: Survival wg Beara Gryllsa i Eda Stafforda
Komentarze
~HMMM, 2020-10-28 15:19:29
~Pemo, 2020-10-25 19:45:05
~Gall Anonim, 2020-10-24 04:31:14
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?